Autor Wątek: Granie: Gliwice  (Przeczytany 261150 razy)

Walec

  • eternal Personality
  • Wiadomości: 2747
    • Zobacz profil
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #960 dnia: 2014-02-26, 16:07 »
nie chce mi sie grac w ta glupia gre tak zjebanej edycji jak ta dawno nie bylo
Walec
_________________________________________________________
*Order of Black Muppet first chewbaca  * legendary sidekick to comic gonzo * Most famous Jokespeaker
* Legendary tomatoe dodger*

kempy

  • Quartz Magistrate
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 9399
  • N /\ M E T /\ K E R
    • Zobacz profil
    • http://www.rpgi.fora.pl/
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #961 dnia: 2014-02-26, 16:20 »
nie chce mi sie grac w ta glupia gre tak zjebanej edycji jak ta dawno nie bylo

Jakies konkretne zarzuty?
Ratling • Nonhuman • Tactician • Those Who Wait Tribe


Walec

  • eternal Personality
  • Wiadomości: 2747
    • Zobacz profil
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #962 dnia: 2014-02-26, 16:30 »
purge of the fudoism. crab. scorpion. bez mozgie granie. zero mozliwosci narazie kombinowania w dekach i wiele wiele innych
Walec
_________________________________________________________
*Order of Black Muppet first chewbaca  * legendary sidekick to comic gonzo * Most famous Jokespeaker
* Legendary tomatoe dodger*

quas

  • Lion Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 4775
    • Zobacz profil
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #963 dnia: 2014-02-26, 16:44 »
jeszcze nie trafilem na purge.
roznorodnosc deckow mniej wiecej taka sama jak na poczatku kazdej edycji (co jest ograniczeniem wynikajacym z samej bazy kart).
Dyplomata - ktoś, kto potrafi powiedzieć "spierdalaj" w taki sposób, że poczujesz podniecenie w związku ze zbliżającą się wyprawą.

Hitomi Monroouke

  • Dragon Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 2575
  • Dragon Clan Mad Man
    • Zobacz profil
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #964 dnia: 2014-02-26, 17:55 »
nie chce mi sie grac w ta glupia gre tak zjebanej edycji jak ta dawno nie bylo

Ktoś wsadził PotF do decku? serio? No, no.
Kurcze, nie wiem o co Ci chodzi Walles, mi już dawno tak fanie się nie grało jak teraz.
Mam z pincet decków i nie wiem czym grać. Każdym bawię się rewelacyjnie.
Choć faktem jest, że zakres kombinacji jest nieco ograniczony, ale to początek edycji więc to norma (jako rzecze quas)
Hitomi Monroouke
Dragon Clan Drunken Master ? Master of Blind

Walec

  • eternal Personality
  • Wiadomości: 2747
    • Zobacz profil
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #965 dnia: 2014-02-26, 18:14 »
mi sie kompletnie nic nie podoba wszystki deki wygladaja tak samo mimo że na różnych kartach
a co do PoTF to zobacz sobie zagraniczne raporty ostatnio sparks i ornatow byli na 2 różnych turniejach i 3 z 5 gier przegrali bo dostali PoTF
pozatym co z tego skoro składając skuteczny deck na spiderze już na poczatku zakładasz że przegrasz z dyshonorem plus pażdym kto włoży PoDF

a czemu wkłądają bo Fallen duelówka narazie rzadzi
Walec
_________________________________________________________
*Order of Black Muppet first chewbaca  * legendary sidekick to comic gonzo * Most famous Jokespeaker
* Legendary tomatoe dodger*

horror

  • Dragon Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 2895
    • Zobacz profil
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #966 dnia: 2014-02-26, 18:35 »
purge of the fudoism. crab. scorpion. bez mozgie granie. zero mozliwosci narazie kombinowania w dekach i wiele wiele innych

skorpion przegrywa z kazda lepsza dopalka do forsa. crab nic poza forsem nie generuje. bezmozgie granie tu juz sie nie zgodze - zrobilo sie o wiele bardziej mozgie bo wiecej teraz rzeczy dzieje sie w bitwie i trzeba sie troche wysilic zeby ogarnac swoj dek i przeciwnika jeszcze.

Walec

  • eternal Personality
  • Wiadomości: 2747
    • Zobacz profil
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #967 dnia: 2014-02-26, 19:07 »
no to horror ja mam inne doświadczenia 90% akcji nic nie zmienia w sytuacji bitwy - ja nie widzę żadnego móżdzenia w tych bitwach
a krab poza f nic nie robi hmm no tu też mam inne doświadczenia.
a co do scorpa to nie wiem ale to co widziałem dopłaki nie miały znaczenia jak ci całą armia leżała.
wogóle mi sie nie podoba te edycji gold mi sie podobał bardzo ( moze poza samą końcówką) ale to to kupa gówna
Walec
_________________________________________________________
*Order of Black Muppet first chewbaca  * legendary sidekick to comic gonzo * Most famous Jokespeaker
* Legendary tomatoe dodger*

kempy

  • Quartz Magistrate
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 9399
  • N /\ M E T /\ K E R
    • Zobacz profil
    • http://www.rpgi.fora.pl/
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #968 dnia: 2014-02-26, 19:47 »
no to horror ja mam inne doświadczenia 90% akcji nic nie zmienia w sytuacji bitwy

Mam raczej małe doświadczenie w IvE, raptem ze dwa turnieje na żywo i trochę gier online, ale przeważającą większość meczy kończyłem w sytuacji gdy ta najważniejsza ostatnia bitwa rozgrywała się dosłownie do ostatniej, lub przedostatniej karty na ręce.

Może to nowe złoto to nie był najmądrzejszy pomysł, ale totalna redukcja zabijania powoduje, że przynajmniej karty można sobie w bitwach porzucać bo w np. w EE Presence traciło się z reguły o wiele szybciej i zdarzało się przegrać grę rzucając ledwie jedną czy dwie kartki z ręki.

PoF to idiotyzm, ale Pająkowi dostało się przypadkowo rykoszetem za Fallen dueling. Nie pierwszy i ostatni taki przykład. W czasach Embassy na przykład reszta honorówek przestała grać, bo ilość wymaganej mety na ambasadę wykosiła pozostałą honorową konkurencję etc.
Ratling • Nonhuman • Tactician • Those Who Wait Tribe


Hitomi Monroouke

  • Dragon Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 2575
  • Dragon Clan Mad Man
    • Zobacz profil
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #969 dnia: 2014-02-26, 21:51 »
Aaa, ok. Jeśli mówisz to z pozycji Spidera to rozumiem.
Da się pajonkiem złożyć coś fajnego, ale kilka match-up'ów jest wybitnie do dupy.
Tyle, że poza "wybranymi" klanami to każdy inny też tak ma. No może poza Mantisem, który tylko tak ma.

Niemniej jednak wybacz, nie zgodzę się, że edycja jest bezmózga. Horror ma rację.
Jest o wiele bardziej móżdżenia niż w zakończonym własnie nieszczęsnym EE.
Przy składaniu decku, przy bitwach, a nawet w limietedach (co dołożyć aby nie zajeb... Unsettlingiem).

Choć faktem jest, że jest kilka kart, które wkurzają mnie niemożebnie.
Wspomniany Unsettling, wymieniony przez Ciebie PoTF i kilka innych.
To jednak kropla w morzy syfu, który zalewał EE, gdzie przez większość edycji grały jakieś poyebane decki.

Mnie w każdym bądź razie gra sie super.
A gram Dragonem, Crabem, Spiderem, a ostatnio pornografią Liońską (co by zobaczyć jak to żre).
Bitwy do ostatniej karty (bez rozstrzygnięcia przed ostatnim pasem), o których wspomniał kempy to sól tej edycji.
Hitomi Monroouke
Dragon Clan Drunken Master ? Master of Blind

Shiba Qwal

  • Phoenix Clan
  • toolbox Personality
  • *
  • Wiadomości: 882
    • Zobacz profil
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #970 dnia: 2014-02-26, 22:34 »
Moje doświadczenia w grach z krabem wyglądały w skrócie tak:
Bitwa się zaczyna mam pierdylion mniej F.
Zgrywam ze 3-4 akcje żeby się zrównać w miarę w czasie kiedy krab grzecznie mówi pas bo nic nie musi grać. Jak już się wyrównam to się dopali z jednego holdingu i już ma więcej bez zgrywania kart z ręki. W momencie kiedy musi coś zagrać z ręki mi zostanie 1-2 karty które już zazwyczaj nic nie robią bo zgrałem wszystko co mogę.
Może jeszcze mało widziałem ale dla Yojimbo fenolowych i kensai spiderowych tak top wyglądało. Honorówka fenolska nie miała szans zdążyć z honorem przed jakimkolwiek wjazdem nie mówiąc już o ściganiu się z krejnem.

Hitomi Monroouke

  • Dragon Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 2575
  • Dragon Clan Mad Man
    • Zobacz profil
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #971 dnia: 2014-02-26, 22:57 »
Moje doświadczenia w grach z krabem wyglądały w skrócie tak: Bitwa się zaczyna mam pierdylion mniej F.
Zgrywam ze 3-4 akcje żeby się zrównać w miarę w czasie kiedy krab grzecznie mówi pas bo nic nie musi grać. Jak już się wyrównam to się dopali z jednego holdingu i już ma więcej bez zgrywania kart z ręki. W momencie kiedy musi coś zagrać z ręki mi zostanie 1-2 karty które już zazwyczaj nic nie robią bo zgrałem wszystko co mogę.

To mniej więcej tak jak granie z Crane'm. Tylko ten koleś w niebieskiej pidżamie ma jeszcze akcje na postaciach.
Jak już się zbliżam do jego możliwości... to zaczyna grać akcje z ręki. I odjeżdża w kosmos.
Jak już wspomniałem gra jest nierówna, ale po pierwsze kiedy była? Po drugie jesteśmy po starcie (w zasadzie przed) edycji.
Zapytam więc raz jeszcze kiedyś było równo? Sorry chłopaki, stanęliście nie po tej stronie barykady.
Jeśli pierwszy raz to faktycznie boli, ja już się przyzwyczaiłem ;)

Może jeszcze mało widziałem ale dla Yojimbo fenolowych i kensai spiderowych tak top wyglądało.

No tak, faktycznie stanęliście nie po tej stronie barykady.  :P
Jeśli wspinacie się na mur Crabowy jako Spider Kensai i Phoenix (cokolwiek) to macie problem.
Możecie spokojnie narzekać, ale nie na edycję, czy grę tylko na brak balansu i równowagi.
Oraz na to, że tym razem padło na Wasze klany. Sorry, life is brutal and full of zasadzkas.

Honorówka fenolska nie miała szans zdążyć z honorem przed jakimkolwiek wjazdem nie mówiąc już o ściganiu się z krejnem.

A to nie jest tak, że honorówki wyginęły? Ni mniej, ni więcej więcej, jak mamuty?
Ile razy można się obronić, raz, dwa? a do końca gry wciąż brakuje 20 honoru ;)
Hitomi Monroouke
Dragon Clan Drunken Master ? Master of Blind

horror

  • Dragon Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 2895
    • Zobacz profil
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #972 dnia: 2014-02-27, 01:02 »
gralem dzisiaj z krejnowymi fallenami i pomimo 3 POF w deku - nic to nie dalo w zadnej z trzech gier.  honorowka ma troche wjebane to prawda ale moze cos ugrac jak wszyscy sie postawia na militarki. crab ma wiecej forsa i rzeczywiscie trudno z badziwiem wygrac ale nie jest to niemozliwe - trzeba mocno komibinowac - ale to akurat zaleta IE.

sorry za offtop.

Walec

  • eternal Personality
  • Wiadomości: 2747
    • Zobacz profil
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #973 dnia: 2014-02-27, 07:14 »
Cytuj
Niemniej jednak wybacz, nie zgodzę się, że edycja jest bezmózga. Horror ma rację.
Jest o wiele bardziej móżdżenia niż w zakończonym własnie nieszczęsnym EE.
Przy składaniu decku, przy bitwach, a nawet w limietedach (co dołożyć aby nie zajeb... Unsettlingiem).

Nie wiem może dla mnie poziom tych decyzji jest marny.
ja całe życie byłem kontrolnym graczem i jak widzę te gry i te decyzje to poprostu niewidze w tym żadnej zabawy. Bitwy są poprostu nudne to ja cie bow, to ja cie bow, to ja wstane, i tak w kółko macieja nie ma drastycznych zmian akcji. to wszytko jest jak flaki z olejem. w goldzie były takie zmiany tempa i to powodowało że edycja była ciekawa. Tu nie ma ani jednej takiej karty mimo że deki mają różne karty wszytko gra sie tak samo i po cześci jest temu winny właśnie brak honorówek które nawet bez jakiejkolwiek mety militarek nie dają w ogóle rady.


Cytuj
To jednak kropla w morzy syfu, który zalewał EE, gdzie przez większość edycji grały jakieś poyebane decki.
szczerze mi sie gralo ee dobrze może poza samą końcówką gdzie przegieli troszke z dyshonorem ( akurat mnie FotM mnnie ryrał bo go ogrywałem) ale od samego poczatku miałeś różnorodnośc deków honor ringówka militarka każda decyzja miałą znaczenie. tu tego nie ma. znaczenia ma tylko bronic sie teraz czy później.

Hitomi druga strona barykady phii w całej historii mojego grania w legede to chyba dragon miał tylko 1 może dwa słabe kotei sezony ( ostatni np ) wiec nie wiem kiedy mogłeś sie do tego przyzwyczaić
fenol właściwie to poza openem goldem i EE to cały to przez wszsytkie edycje był słaby miał fajne deki ale słabe ( mozna sobie sprawdzić średnio 2-3 wygrane na kotei sezon)
spider-shadowlandy miały właściwie tylko jedną dobra edycje był to CE gdzie wygrywały systematycznie - ale zawsze mimo tego ze na świecie mało wygranych itd ale dało ie tym grać i coś osiagać wiec hitomi ja całe życie jestem po drugiej stronie barykady

no ale objawem słabej edycji jest właśnie brak balansu złe dobranie akcji siły klanów, nuda w trakcie trwania rozgrywki (jajk mi powiesz że zastanawianie sie nad jakie attachment może mi ktoś zajebać za poruszające to sorry czegoś innego oczekuje od tej gry) bo nie masz akcji przechylających przewagę ( po stronie Fata) 


Walec
_________________________________________________________
*Order of Black Muppet first chewbaca  * legendary sidekick to comic gonzo * Most famous Jokespeaker
* Legendary tomatoe dodger*

Hitomi Monroouke

  • Dragon Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 2575
  • Dragon Clan Mad Man
    • Zobacz profil
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #974 dnia: 2014-02-27, 10:44 »
Walcu, umówmy się, nie mam zamiaru Ciebie przekonywać, że L5R to fajna gra.
Zważywszy na fakt dokonanej już przez Ciebie oceny i znanego powszechnie uporu ;)

Niemniej jednak przedstawiłem sprawę po swojemu i tyle.
Mam nadzieje, że hejt na karciankę nie przeszkodzi nam "spotkać" (wiadomo o co chodzi) sie na kotei (Szczecin) czy innych wesołych turniejach (Bydgoszcz i Zbrosławice).
A reszta i tak mało mnie obchodzi. Nie gram w to aby wygrywać, nie dumam nad zagrożeniami czyhającymi na każdym kroku.

Tak na marginesie:
Hitomi druga strona barykady phii...
 w całej historii mojego grania w legede to chyba dragon miał tylko 1 może dwa słabe kotei sezony ( ostatni np ) wiec nie wiem kiedy mogłeś sie do tego przyzwyczaić

To sobie przypomnij kiedy ja grywałem mistrzuniu i jakich cudów wtedy Dragon dokonywał  ;) (dla przypomnienia: Obsydian, Jade, Gold, wczesny Lotus /najlepszy okres/, późny EE)
Hitomi Monroouke
Dragon Clan Drunken Master ? Master of Blind

Walec

  • eternal Personality
  • Wiadomości: 2747
    • Zobacz profil
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #975 dnia: 2014-02-27, 11:49 »
Walcu, umówmy się, nie mam zamiaru Ciebie przekonywać, że L5R to fajna gra.
Zważywszy na fakt dokonanej już przez Ciebie oceny i znanego powszechnie uporu ;)

Niemniej jednak przedstawiłem sprawę po swojemu i tyle.
Mam nadzieje, że hejt na karciankę nie przeszkodzi nam "spotkać" (wiadomo o co chodzi) sie na kotei (Szczecin) czy innych wesołych turniejach (Bydgoszcz i Zbrosławice).
A reszta i tak mało mnie obchodzi. Nie gram w to aby wygrywać, nie dumam nad zagrożeniami czyhającymi na każdym kroku.

Tak na marginesie:
Hitomi druga strona barykady phii...
 w całej historii mojego grania w legede to chyba dragon miał tylko 1 może dwa słabe kotei sezony ( ostatni np ) wiec nie wiem kiedy mogłeś sie do tego przyzwyczaić

To sobie przypomnij kiedy ja grywałem mistrzuniu i jakich cudów wtedy Dragon dokonywał  ;) (dla przypomnienia: Obsydian, Jade, Gold, wczesny Lotus /najlepszy okres/, późny EE)

szczecin tak ale reszta nie wiem może mi hate przejdzie ale to chyba pierwszy raz jak tak mnie ta gra zniechęciła do siebie przegladałem te karty tam i spowrotem szukajac czegoś co by mnie zainteresowało w tej edycji ( ze zmianą klanu ) i amba nic

w diamencie że też Tara grał :P mam to na zdjeciach :P
tak zauważyłem pewną prawidłowośc w goldzie diamencie i w  EE dragon mieł świetne pierwsze kotei sezozo a drugie praktycznie nie istniał tylko lotus był cały silny hmm dlatego mogę rozumieć teraz tą drugą stronę barykady
Walec
_________________________________________________________
*Order of Black Muppet first chewbaca  * legendary sidekick to comic gonzo * Most famous Jokespeaker
* Legendary tomatoe dodger*

quas

  • Lion Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 4775
    • Zobacz profil
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #976 dnia: 2014-02-27, 12:33 »
Walec- jeszcze w CE byl sezon na LSC (tez pierwsza czesc edycji)

ja mam troche odmiennie- w EE wieksza czesc gralem lwia honorowka, potem sezon scoutami i deser oniaczami.
takze teraz mam powiew swiezosci grajac zwyklym (jak Akodo przykazal) militarnym deckiem.
EE troche rozbestwilo- kilka domkow, pare mozliwosci zlozenia z automatu. SE/CE raczej byly bardziej podobne do obecnej wersji.

czy akcje nic nie zmianiaja? nie ma w zasadzie akcji typu "game breaker". czesto bitwy tocza sie do ostatniej karty. nadal kolejnosc zgrywania akcji ma spore znaczenie.
tyle ze teraz jest "bow" zamiast wszechobecnego "battle-zgiń"
a ze bardzo zmienily sie akcenty- przedruki z ce ktore nie wychodzily z klasera teraz wygladaja calkiem syto....wymyslono reset, wyscig zbrojen sie rozpoczol...z 1-2 edycje i wroci widmo EE.

najwieksze zastrzezenia mam do budowania ekonomii. w 1-2 turze sie zesra i w zasadzie po partii. i im dluzej grywam tym bardziej podoba mi sie zarzucony pomysl z graniem do 2 zwyciestw.
Dyplomata - ktoś, kto potrafi powiedzieć "spierdalaj" w taki sposób, że poczujesz podniecenie w związku ze zbliżającą się wyprawą.

Hitomi Monroouke

  • Dragon Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 2575
  • Dragon Clan Mad Man
    • Zobacz profil
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #977 dnia: 2014-02-27, 12:41 »
szczecin tak ale reszta nie wiem może mi hate przejdzie...

No tak, bo w Bydzi (stajnia) i w Zbrosławicach to o grę w karty chodzi ;)
Powiedz od razu, że Cie się nasze ryje znudziły i nie możesz spać po nocach  :P
Chyba, że... przyszło mi do głowy coś strasznego, Walec, może Ty pić już nie możesz....
(nie to byłoby zbyt straszne...)

w diamencie że też Tara grał :P mam to na zdjeciach :P

O ch...AEG..., faktycznie, o Diamondzie zapomniałem ;)

najwieksze zastrzezenia mam do budowania ekonomii. w 1-2 turze sie zesra i w zasadzie po partii.
i im dluzej grywam tym bardziej podoba mi sie zarzucony pomysl z graniem do 2 zwyciestw.

O to, to, to. Gold i jego zacinanie to największy problem tej edycji.
Aż dziw, że na to poszli. Choć z drugiej strony pewnie to granie do II zwycięstw maiło być rozwiązaniem.
Teraz spodziewam się pojawienia się holdingu, coś w stylu Gifts & Favors, które wtedy ratowało grę.
Hitomi Monroouke
Dragon Clan Drunken Master ? Master of Blind

quas

  • Lion Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 4775
    • Zobacz profil
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #978 dnia: 2014-02-27, 13:07 »
szczecin tak ale reszta nie wiem może mi hate przejdzie...

No tak, bo w Bydzi (stajnia) i w Zbrosławicach to o grę w karty chodzi ;)
Powiedz od razu, że Cie się nasze ryje znudziły i nie możesz spać po nocach  :P
Chyba, że... przyszło mi do głowy coś strasznego, Walec, może Ty pić już nie możesz....
(nie to byłoby zbyt straszne...)
albo gratisowo operowali cos wiecej niz kolano ;)
przy ujowym NFZ nigdy nic nie wiadomo.

holding bylby juz jakims rozwiazaniem

Dyplomata - ktoś, kto potrafi powiedzieć "spierdalaj" w taki sposób, że poczujesz podniecenie w związku ze zbliżającą się wyprawą.

Centurion

  • Scorpion Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 2146
    • Zobacz profil
Odp: Granie: Gliwice
« Odpowiedź #979 dnia: 2014-02-27, 13:36 »
Hmm bow mówicie...
No nie wiem, jak gram z Cranowym honorem to mi 3/4 ziutków ginie a pozostała 1/4 zostaje odesłana z favora...
I niby można by zrobić skurwola co nie zginie z rangów ale innych defensywnych zabić ale... wtedy dostanie pojedynkiem i zginie ;D

Strasznie mnie irytują te niebieskie pedalce, może nimi zagram na koteiu, hehe ;)
Shoju na prezydenta! :)