[GotE] Codzienna dawka dopingu

[kempy]

to by się jakieś przedziwne rzeczy musiały zdażyć zeby nie przeszedł .

Za taką przykładową "przedziwną rzecz" na pewno można uznać usunięcie frakcji czy zmiany w mechanice (Kaiu Shiro z KD).

[THE JESKE]

naprzykład , ale to raczej jest kwestia tego co DT jest wstanie wymyśleć . są domki które na pierwszy rzut oka widać że przejdą , a są takie które wiadomo żę nie przejdą i w 90% wypadków związane jest to z indolencją twórczą DT . wyjątkami są np takie rzeczy jak długo "czekany" domek dp bushido yank deck'ów , czy własnie Kaiu . DT uznało że crab i liono nie potrzebuje już [to nie jest moje zdanie] nowych deck typów i domków dlatego dają support dla yank decków . zgrzyt zaczyna się jak jest coś takiego jak mantisy które mają KA[yank] , H&M[yank] , cały dodatek napchany budokami/ashigaru . żąden z nich nie doprowadzony nawet do cienia grywalności , a DT wali znowu już nawet nie yank , ale zapchaj dziure. a jak ktoś śledził jak wyglądały mantisy zanim Reese je zmienił , to pewnie rozumie , dlaczego sporo nawet nie mantisowych graczy zaczyło dręczyć DT , że może lekko "przesadzili ".


A i żeby postawić spraw jasno . Moim zdaniem domki z GotE przejdą do CE.

[Manit0u]

Powinni mantisowi dac spowrotem Aramasu's Pride i piratow. To bylo na klimacie granie a nie jakies attache jako battle/open, strzelanie sto razy z sila piecset, magistraci itp. gowno.

[gaijin]

No nie no, piraci byli w pytę. Pierwsza akcja: Raid. Bronisz? To giniesz. Nie bronisz? Aha, to lockdown. Pas, pas. To ja zaatakuję. Bronisz? A, nie masz kim. Spoko. Chrup. Wystawię się, obniżając koszty wszystkiego o ileś tam. Twoja tura. O, nie możesz się odbowować? A, no tak, Etsui lockdown. Czyli co? Wystawiasz się, tak? Spoko. Moja tura? Pierwsza akcja: Raid...

[jabbas]

i jeszcze Brakuje Mantisom tych paru typów z Lotusa co strzelają po XXX ranged i z navala czyszczą 7 obrońców..

[Geralt_Bialy_Wilk]

Takie rzeczy to tylko w Erze...

albo spellem ;p

[Chemik]

No nie no, piraci byli w pytę. Pierwsza akcja: Raid. Bronisz? To giniesz. Nie bronisz? Aha, to lockdown. Pas, pas. To ja zaatakuję. Bronisz? A, nie masz kim. Spoko. Chrup. Wystawię się, obniżając koszty wszystkiego o ileś tam. Twoja tura. O, nie możesz się odbowować? A, no tak, Etsui lockdown. Czyli co? Wystawiasz się, tak? Spoko. Moja tura? Pierwsza akcja: Raid...

+1 zupełnie się zgadzam - jedyny deck który wtedy miał dobrze z mantisami to drugi najbardziej znienawidzony deck czyli Dragon na duele:
Aha tu jedziesz... hm ok to ja wyskoczę, w reakcji tapne ci chłopa, wyszukam event, walne duel, zagram tysiąc kart w reakcji, dostane milion honoru, coś tam jeszcze twoja... Oh zabiłeś mi postać... No tak mam jeszcze 3 takie pod prowincjami ale z nimi spotkasz się w następnej turze bo w tej się odbijasz. A moja tura tak...

[Draq]

O tak szukanie eventów w bitwie, to były czasy

[gaijin]

+1 zupełnie się zgadzam - jedyny deck który wtedy miał dobrze z mantisami to drugi najbardziej znienawidzony deck czyli Dragon

+1 do czego, bo nie wiem gdzie mam sobie dopisać:)?

A drugim najbardziej znienawidzonym deckiem to chyba mógł być jednak pierwszy krejnowy dueler w LE (przed erratą Obi of Silence, Well-Laid Plans i No Victory). Bo tam gra się czasem kończyła na początku 4 tury bez jakiejkolwiek interakcji przeciwnika. Pewnie dlatego zrobili naraz 3 erraty. Na Dragona się przynajmniej jechało i dopiero dostawało trylionem akcji. Krejn to robił w openie

[pinokyo]

Jeszcze fajny byl scorpion robiacy w trzeciej turze milion klonow sezaru Albo HHoL enlightenment ktory w 3-4 turze wygrywal niezaleznie od tego co przeciwnik mial/robil ^^

A zaraz przyjdzie brat sedziego i nam topic usunie!

[Bayushi Shinzo]

Jeszcze fajny byl scorpion robiacy w trzeciej turze milion klonow sezaru Albo HHoL enlightenment ktory w 3-4 turze wygrywal niezaleznie od tego co przeciwnik mial/robil

No nie no, piraci byli w pytę. Pierwsza akcja: Raid. Bronisz? To giniesz. Nie bronisz? Aha, to lockdown.

A drugim najbardziej znienawidzonym deckiem to chyba mógł być jednak pierwszy krejnowy dueler w LE (przed erratą Obi of Silence, Well-Laid Plans i No Victory). Bo tam gra się czasem kończyła na początku 4 tury bez jakiejkolwiek interakcji przeciwnika.

To ma byc gra karciana czy stawianie pasjansa? Pozatym Crane to nie klan to victory condition ;]
PnP

[Klepek]

A szczury na invincible legions i shadow path to victory , ktore w 2 turze (najpozniej 3) wygrywaly na oswiecenie;p?

[Geralt_Bialy_Wilk]

No dobra, ale każdy dek który w pierwszej bitwie dociąga całego fate'a na rękę może wygrać na krążki ;p

[Manit0u]

No nie no, piraci byli w pytę. Pierwsza akcja: Raid. Bronisz? To giniesz. Nie bronisz? Aha, to lockdown. Pas, pas. To ja zaatakuję. Bronisz? A, nie masz kim. Spoko. Chrup. Wystawię się, obniżając koszty wszystkiego o ileś tam. Twoja tura. O, nie możesz się odbowować? A, no tak, Etsui lockdown. Czyli co? Wystawiasz się, tak? Spoko. Moja tura? Pierwsza akcja: Raid...

Dajac spowrotem piratow i raidy nie musieliby akurat dawac wszystkich zgietych kart (w stylu wszystkie lockdowny i zabieranie postaci). Osobiscie uwazam, ze to ciekawy pomysl na militarke, co za wygrane bitwy moze sobie podniesc goldproduction holdingow.