[Szczecin] 2016-04-16 PnP Meeting

[Jar Jar]

Dobra panowie, koniec srania po krzakach.
Fundamentalistą nie jestem aczkolwiek jedną fundamentalną kwestię musimy sobie wyjaśnić.

Kto się wybiera na to zacne wydarzenie z zamiarem grania w L5R?

Mam ochotę ruszyć swe zacne 4 litery i zmotywować też do ruszenia resztę Jaworznickich obiboków do wypadu w celu poobracania dobrze nam znanych samurajskich kartonów. Jednakowoż nie chciałbym przyjechać na miejsce i przyglądać się jedynie jak ludzie w GoT'a cisną tudzież jak jezioro faluje.

[sejmitar]

Ja.

[Bayushi Shinzo]

Horror i Zlev z tego co wiem też chętnie pograją w L5R. Może jeszcze jeden.

[horror]

No oczywiscie ze bedziemy grac ze Zlevem i Konrad pewnie tez. Zastanawiamy sie nad formatem w ktory mozna by pyknac. Masz jakies przemyslenia w tej kwestii? 

[Togashi Sparrow]

Jak Horciu złoży mi decka to ja również z przyjemnością pogram po długiej absencji.

[horror]

Jak Horciu złoży mi decka to ja również z przyjemnością pogram po długiej absencji.

mam cztery deki co tydzien we wtorek ze soba. takze zapraszam

[sejmitar]

Tylko nie kombinujcie jakiegoś Legacy/Expert/whaddaname... 20F/Ivory ledwo zdążę ogarnąć (i Moderna, do którego decki mam, ale to jakieś side raczej).

[horror]

ja rozwazalem 20F constructed i extended plus ewentualnie ostatni niewydany dodatek przed onyxem. ale jesli 20f extended to z porzadnymi banami.

[Jar Jar]

ja rozwazalem 20F constructed i extended plus ewentualnie ostatni niewydany dodatek przed onyxem. ale jesli 20f extended to z porzadnymi banami.

Też biorę pod uwagę jedynie takie rozwiązania.
Z czego tak naprawdę tylko 20F nie będzie dla nikogo problemem. Każdy z jeszcze grających ma talie do tego pod ręką.

Proponowałbym:
Jako główny: 20F lub 20F+TBS
Kto chce dodatkowo albo jako side: Extended albo jakieś Ashigaru

[quas]

granie okrojonej wersji/udziwnionego formatu w martwej karciance jest bez sensu  (tak w kwestii Ashigaru)

bylo kilka psuj-kart, ale to jeszcze z CoM i GoC ; 2 lata uzerania sie w tym badziewiem wystarcza.
TBS to ten dodatek co go mam jeszcze w puszkach czy pierwszy z serii "cannon edition"??

[Jar Jar]

granie okrojonej wersji/udziwnionego formatu w martwej karciance jest bez sensu  (tak w kwestii Ashigaru)

bylo kilka psuj-kart, ale to jeszcze z CoM i GoT ; 2 lata uzerania sie w tym badziewiem wystarcza.
TBS to ten dodatek co go mam jeszcze w puszkach czy pierwszy z serii "cannon edition"??

Nie takie bez sensu. Skutecznie eliminuje potwory mogące popsuć wszystkim zabawę typu fenolowego Izuna Honor.
A w wersji Extended format Ashigaru wydaje się być już bardzo sensowny.

I właśnie Quasu, w kwestii udziwnień się z Tobą nie zgodzę. Granie "udziwnionych" formatów wprowadza powiew świeżości i pozwala się karciance utrzymać przy życiu po życiu.

TBS to już "cannon edition". W nieotwartej puszce masz EP.

W przypadku extendeda od GoC wzwyż pokusiłbym się o solidną listę banów. Zwłaszcza w CoM.

[kempy]

Jako główny: 20F lub 20F+TBS

Popieram.

Kto chce dodatkowo albo jako side: Extended albo jakieś Ashigaru

Lub Strict z TBS włącznie. O Modernie nie wspomnę, chociaż i tak jest najzabawniejszy z wszystkich w/w.

[Jar Jar]

... O Modernie nie wspomnę, chociaż i tak jest najzabawniejszy z wszystkich w/w.

Niestety wymaga przetrząsania zasobów na miliony lat wstecz. Tak w pudłach jak i w Oraclu. A to już zbyt duży wysiłek dla wielu.
W dodatku później raczej rzadko grany. A z uwagi że w niewielkim gronie rozgrywki stają się z czasem mocno pasjansowe a nikomu nie chce się powtarzać żmudnej procedury przetrząsania po raz kolejny, to format w dramatycznym tempie w danej grupie traci na popularności.

[quas]

I właśnie Quasu, w kwestii udziwnień się z Tobą nie zgodzę. Granie "udziwnionych" formatów wprowadza powiew świeżości i pozwala się karciance utrzymać przy życiu po życiu.

reanimacja to liczba aktywnych graczy.
udziwnione formaty w naszej rzeczywistosci zawsze mialy mniejsza popularność. wiec to powiew swiezosci wsrod grupki "wiernych".

juz za nieco ponad rok powinny sie pojawic pierwsze pogloski o nowych krążkach.

[kempy]

Quasu powinieneś się poświęcić dla dobra nauki i spróbować tego Moderna. Jeden, jedyny deck na wieczność. Nasz etatowy maruda Sejmitar i reszta Wrocławia też kręcili nosami do czasu koteia w Szczyrku. Nie dotkniesz, nie uwierzysz. W tym formacie gra się w tru L5R tzn. karty COŚ robią, jest DUŻO do ogarnięcia na stole i nie przegrywasz w DRUGIEJ turze - czyli z grubsza definicja krążków idealnych.

[Jar Jar]

I właśnie Quasu, w kwestii udziwnień się z Tobą nie zgodzę. Granie "udziwnionych" formatów wprowadza powiew świeżości i pozwala się karciance utrzymać przy życiu po życiu.

reanimacja to liczba aktywnych graczy.
udziwnione formaty w naszej rzeczywistosci zawsze mialy mniejsza popularność. wiec to powiew swiezosci wsrod grupki "wiernych".

juz za nieco ponad rok powinny sie pojawic pierwsze pogloski o nowych krążkach.

Na reanimację nie ma co liczyć. W każdym razie póki większość byłych wyznawców łomota w GoT'a i nie ma za wielkiego zamiaru brać w łapy starych talii do L5R.
Odpowiedzmy sobie na pytanie: dlaczego "udziwnione formaty" miały mniejszą popularność?
Ponieważ nasza scena, była głównie sceną turniejową. Z perspektywą robienia wyniku we wszelkich Koteiach czy storylineach. A że turnieje rozgrywane były w jedynym słusznym w danym momencie formacie, nie było czasu na testowanie talii udziwnionych, nie mających choćby małego potencjału turniejowego. Tak więc obecnie, gdy formalne turnieje, że tak powiem poległy, mamy idealne warunki do grania w te wszystkie "udziwnionki".
Żadnego Koteia w perspektywie, tylko gry o pietruchę. Więc bawmy się. Dla "grupki wiernych" doskonałe rozwiązanie.

[kempy]

Odpowiedzmy sobie na pytanie, dlaczego "udziwnione formaty" miały mniejszą popularność.
Ponieważ nasza scena, była głównie sceną turniejową. Z perspektywą robienia wyniku we wszelkich Koteiach czy storylineach.

I tu był pies pogrzebany. Na dodatek AEG miał w dupie wszystko inne niż "current" i Draft. Jestem niemalże pewien, że gdyby wspierali np. Legacy organizując storyline/winner's choice w tym formacie to każdy z nas miałby na podorędziu jakiś deck. A że Legacy wspierać nie mogli, bo z edycji na edycję zmieniały się zasady to już inna sprawa. <wink>

Całe wsparcie dla Legacy przez okres w którym grałem:
1. Przedrukowanie Deadly Ground i Hida Yakamo jako promki w SE
2. Celestial 15 - stare karty w nowych ramkach z oryginalnym (wtf!?) wordingiem
3. Koniec

[sejmitar]

To dajcie znać ASAP. 20F mam w miarę na wierzchu, ale cokolwiek innego wymaga zakopania się w pudłach oraz (co gorsza) skonstruowania od podstaw, a do eventu 6 tygodni...

[horror]

Ja bym moderna nie skreslal do casualowego grania. Sam na pewno sobie taki deck zmontuje i jak uda mi sie namowic zlevicka to on pewnie tez taki deck zrobi. ale jesli chodzi o turniej to raczej 20F constructed czyli to czym wszyscy operuja i maja na swiezo i moze ostatni pdfowy dodatek zeby bylo jakies zaskoczenie i urozmaicenie. modern pod wieczor w sobote moze tez byc mily.

[Bayushi Shinzo]

Tych wieczorów zabraknie