Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Vasquez21

Strony: [1] 2 3 ... 40
1
Będę się starał pojawić i postaram sie tez od nas ludzi namówić. Ja oczywiście non alko

2
hmm grałem 11 gier, 10 wygrałem z tego 2 typowo militarnie, a w 3 gracze poddawali i mogło się skończyć albo w jedną albo w drugą stronę, 5 na dyshonor ale miałem dość spokojną kontrolę Militarną na stole.
Nie licząc przegranej gry z Cranem to najwięcej problemu sprawił mi drugi Crane w Main (który zresztą wykręcił chyba top4) oraz Lion w "top16" reszta gier była moim zdaniem dość jednostronna.

3
dzięki panowie... :)

4
Jak będzie już coś wiadomo, to mogę to ogarnąć na sklep

5
Tell the Tale / Odp: [LCG] Her Father's Daughter
« dnia: 2017-05-18, 12:13 »
Dokładnie najlepiej w stylu tych wszystkich wypowiedzi na temat wcześniejszej fikcji

6
Zasady / Odp: [LCG] Kiwanie niekiwalnego
« dnia: 2017-05-17, 13:08 »
Quas nie widzę związku, tutaj zagrywasz akcję na kogoś, która może coś zmienić.

W Destiny są karty które zagrywasz i mają "A albo B" czyli np. odrzuć pieniądze, albo zrób coś tam. I spokojnie możesz wybrać odrzucenie pieniędzy nawet jeśli ich nie masz.

7
Zasady / Odp: [LCG] Kiwanie niekiwalnego
« dnia: 2017-05-17, 10:00 »
Wydaje mi się, że skoro jest to efekt, to spokojnie można wybrać że chcę go bownąć.
Kwestia jest taka, że po prostu nie zagrasz tego na kolesia który już leży.

8
Gliwice / Odp: Granie: Gliwice
« dnia: 2017-05-04, 13:22 »
jakie macki? :>

9
Jar przyczepiłeś się tego GoTa, a sam za wiele nie grałeś.
Ja tam nie widzę zbyt wielu podobieństw.

10
Geisha House / Odp: L5R'owa nakładka na LotR LCG
« dnia: 2017-04-28, 14:47 »
o ja pier***
ile ten koleś pracy w to włożył  :o

11
kolejny news który pozwala mieć kolejny raz nadzieję, że będzie bardzo dobra gierka :)

12
z tą rotacją to sprawa nie jest taka prosta.
Niby rotowanie po 4 cyklach wydaje się jakimś rozwiązaniem... ale 4 cykle to ile? niecałe 500 kart... więc znów szału nie ma.

Kiedyś czytałem/słuchałem gdzieś bardzo fajny pomysł rotacji. Mianowicie nie ma rotacji jako takiej, że odpadają najstarsze dodatki, ale te "aktualne" się zmieniają. Czyli w obecnej sytuacji kiedy mamy 7 cyklów (840 kart). Wyglądałoby to mniej więcej tak, że np. przy 10 wydanych, siedem z nich jest aktywnych. Dajmy na to: 1,3,5, 7-10.
Wychodzi 11 dodatek i nagle mamy np. 2, 4, 6, 8-11.
Przy 12 znów np. wracają niektóre np. 1, 5, 7, 9-12.

I w ten sposób sytuacja rotuje. Nie ma "niepotrzebnych" dodatków i ogólnie meta się zmienia co jakiś czas.
Niestety o ile takie rozwiązanie wydaje mi się super dla innych LCG tak nie do końca by pasowała do Legendy.

13
wydaje mi się też, że nie chcieli pewnie na samym początku zasypać graczy takimi kartami.
Trzeba pamiętać, że to co dostaniemy to zaledwie "próbka" tego co będzie docelowo, więc jakby teraz dowalili nie wiadomo ile zabijania to mogłoby to być kłopotliwe.

14
Filmik bardzo fajny.
Co do 10 gier i doświadczenia to oni przecież mówili o tym ile grali "zanim" zabrali się za grę.
Później nie wiadomo ile i z kim grali/rozmawiali.
Nie sądzę by to jednak było tylko 10 gier. Widać, że kolesie bardzo chcieli poznać tą grę i świat.

Cytuj
Fakt, że grać to oni w L5R nie umieli ale zaadresowali IMHO największe bolączki L5R CCG:
- kompletny brak interakcji miedzy niektórymi deckami
- ekonomia która w niektórych edycjach rozkładała na łopatki (brak legacy itp)
- efekt wgniecenia przeciwnika po jednej, nawet mało znaczącej bitwie

Dokładnie.

Podobał mi się również fakt, że szczególnie zwrócili uwagę że chcieli się skoncentrować na tym aby co rundę gracze toczyli ze sobą ciekawe bitwy.
Wydaje mi się jednak, że bez efektu "Właśnie straciłeś całą armię", nie będzie przy tym już jednak takich emocji. Stara miała tą magię że wreszcie wszystko sprowadzało się do tej jednej ostatniej bitwy.

Kolejny duży plus to fakt że 2 z 3 designerów najbardziej chwali sobie mechanikę "przemijania" to, że postacie będą pojawiały się falami. To jest bardzo ważne, bo to chyba największa zmiana którą mamy i największa nowość, która na papierze i jak się o tym czyta wygląda bardzo dobrze, ale trzeba to przetestować i zobaczyć jak to będzie działać.

15
Cytat: Kempy
Wydaje mi się, że to bardzo duża zmiana, ale może się fajnie sprawdzać, więc akurat tego pomysłu bym tak nie krytykował, szczególnie że to z tym głodowaniem to przesada :)
    To ma po prostu obrazować, że koleś dołącza do armii na jakiś czas, robi co do niego należy i odchodzi w świat :)
Cytuj
Jak pisałem powyżej. To się nazywa dezercja. :)
Logiczne wyjaśnienie na to wszystko można łatwo znaleźć i wydaje mi się, że logika to coś czego w grach akurat nie powinniśmy szukać.
Jakoś wcześniej nie przeszkadzało Ci że na stole naraz miałeś po jednej stronie kilku identycznych kolesi.
Jeden koleś nie musi całego życia spędzić właśnie na walce z tym jednym wrogiem. Fakt, że właśnie znika na jakiś czas, ale możesz go później wykupić (więc znów wraca) obrazuje jakby że może w tym czasie dostał jakieś inne zajęcie od swojego Daimyo czy też służył gdzie indziej. Wiadomo, że to kwestia podejścia do tematu, ale mi akurat takie wytłumaczenie pasuje.

Cytuj
Te akcje scoutowe (liczba mnoga) to tak naprawdę jedna (na jakieś 1800 w tamtym typie) czyli Disrupting Communication, która grała praktycznie tylko w Kyuden Hida exp.. O tym jak wiele nerwów ta karta zepsuła niech właśnie świadczy fakt, że wszyscy ją pamiętają.
To akurat karta która w Krabie była chyba najbardziej grana, więc akurat ja ją pamiętam dobrze, ale nie przypominam sobie by akurat na nią ludzie narzekali najbardziej.
Poza tym z kart które były jeszcze grane Advance Position (również w scoutach), Kitsuki Methods, Remember Your Ancestors, Tactical Advisors, Uncovering the Culprit i jeszcze kilka innych

Jeszcze raz podkreślę, bądźmy dobrej myśli. Zmiany są bardzo duże, ale wiele rzeczy też zostało po staremu. Oczywiście że wolałbym, żeby to nadal był CCG, ale cieszmy się przynajmniej z tego że będzie można wrócić do Rokuganu chociaż w ten sposób :) a może się miło rozczarujemy i będzie jeszcze lepiej niż to teraz wygląda. Tą grę w dużym względzie zawsze budowało środowisko i fajnie będzie się ponownie znów spotkać na turnieju :)

16
Cytuj
1) W LCG wygląda na to, że postacie zamiast ginąć prawilnie z kart czy przegranych bitew to umierają z głodu na koniec tury.

A mi akurat ta zmiana się bardzo podoba i moim zdaniem da się ją również logicznie wytłumaczyć.
w CCG sytuacja była prosta stawała po jednej stronie armia po drugiej też armia, nagle zaczynali walczyć i... okazywało się, że w 75% (albo i więcej) przypadków umierała cała armia jednego gracza, a drugi nikogo nie tracił :) to było zdecydowanie bardziej nielogiczne niż jak to nazwałeś "umieranie z głodu" które moim zdaniem fajnie wyjaśnili
"All things must pass, and just as the great warriors of Rokugan will fall in glorious combat or ascend into legend, new allies will come to take their place."

Wydaje mi się, że po prostu zmieniono troszkę podejście do rozgrywki i teraz walka dwóch klanów to nie jest jakieś szybkie starcie, tylko właśnie ma to przedstawiać dłuższy konflikt obu stron. Poza tym wydaje mi się, że sama mechanika tego jest ciekawa. Te najzwyklejsze postacie pojawiają się i znikają, a te lepsze dłużej pozostają w grze. Ciekawi mnie również budowa decku bo takie rozwiązanie sprawia, że jak na prowincji pojawi się "duplikat" to niekoniecznie będziemy go chcieli zrzucać czy jak to tu będzie wyglądało, żeby np. mieć okazję ponownie go zrekrutować.
Wydaje mi się, że to bardzo duża zmiana, ale może się fajnie sprawdzać, więc akurat tego pomysłu bym tak nie krytykował, szczególnie że to z tym głodowaniem to przesada :)
To ma po prostu obrazować, że koleś dołącza do armii na jakiś czas, robi co do niego należy i odchodzi w świat :)

Cytuj
2) (Nowy) Ring of Earth. Losowe odrzucanie kart z ręki uważam za jedną z najtańszych i najgłupszych mechanik w grach karcianych.
Tutaj się zgadzam, sam nie lubię tej mechaniki, ale przecież takie coś już występowało w Legendzie (akcje scoutowe np.)
Poza tym w większości karcianek ma to dużo większe znaczenie, bo mamy jeden deck i zrzucenie jednej karty z reguły bardzo boli. W LCG wychodzi na to, że tych kart będziemy dociągać dużo więcej niż dotychczas to miało miejsce, więc zrzucenie jednej karty nie sądzę by miało aż tak wielkie znaczenie.

Cytuj
3) Zamiast zrobić grę zupełnie od nowa wg swoich zasad bezczelnie wykorzystano elementy z CCG by całkowicie odmienić ich działanie.
WTF? :D
Powiem tak... liczba zmian jaką serwował nam AEG wraz z kolejnymi edycjami była i tak masakrycznie duża.
I wydaje mi się, że teraz potrzeba się po prostu nastawić na to, że ktoś dokonał dużo większych zmian za jednym razem. Nadal jednak widzę dużo podobieństw, a dzięki wyglądowi kart i grafikom klimat jednak jest podtrzymany. To nie ta sama gra, ale jednak najważniejsze przynajmniej moim zdaniem aspekty zostały zachowane.
- Mamy 7 wielkich klanów (szkoda że nie ma Mantisa, ale to jest do przebolenia)
- Są dwa decki
- Są fajne ilustracje
- Są strongholdy i prowincje

To były dla mnie chyba najistotniejsze rzeczy i te których nie chciałem żeby ruszali.
Tak jak pisałem wcześniej najbardziej boli mnie brak Chi... bo to był wydaje mi się fajny element gry.
Ja jestem dobrej myśli i czekam na więcej :) już bym testował :)

17
Hanzo Hattori
starałem się przeczytać co napisałeś, ale litości kur#!$%...
Polska język trudna język. Przeedytuj to gówno bo się czytać nie da.

18
To teraz może ja wyrażę swoje mało istotne zdanie :)

Na plus:
- Super, że wracamy do wcześniejszych czasów
- Graficznie jest bardzo dobrze moim zdaniem. Wizualnie karty prezentują się super.
- Bardzo podoba mi się pomysł fate tokenów
- Pomysł z prowincjami wygląda fajnie

Na minus:
- Rozwiązanie z dociągiem kart (zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce, ale wydaje mi się mega dziwne)
- Brak Chi :(
- Wydaje się, że gra poszła troszkę w kierunku wyrównania szans dla nowych graczy, tak aby popełnione błędy dało się jeszcze jakoś naprawić.

19
Dodatki / Odp: AGoT - Core Set
« dnia: 2015-10-23, 11:42 »
ja przyznam, że i tak jestem zaskoczony możliwością kombinacji już na samych podstawkach, bardzo dużo wniosły tutaj moim zdaniem banery.

Nie zgodzę się natomiast co do tych "ciężkich decyzji" wydaje mi się, że jest dużo "krytycznych miejsc", gdzie zła decyzja może nas bardzo dużo kosztować.

O ile całe okienko battle phase legendy było bardzo rozbudowane, o tyle dynastia to zwykle były proste decyzje wybory. Wszystko skupiało się właśnie na tej najbardziej ciekawej fazie, czyli walce gdzie gracze zaczynali się mordować, bowować i odsyłać :) Dlatego nie ma wątpliwości, że ta część jest dużo bardziej rozbudowana.

W GoT'cie jednak bardzo dużą wagę odgrywa to jakiego zagramy plota i wydaje mi się, że to jest jedna z pierwszych ciężkich decyzji, naprawdę bardzo rzadko jest tak, że jest to sprawa oczywista. Zaraz po tym mamy decyzję o inicjatywie, która często jest oczywista, ale często zdarza się również, że może być kluczowa.
Kolejna sprawa to zakupy... I właśnie fakt, że w nowej edycji za większość najfajniejszych akcji trzeba zapłacić powoduje że często stajemy przed wyborem postać czy wydarzenie?
I z tą matematyką w wyzwaniach to moim zdaniem też nie jest tak prosto jak to Klepek opisuje, ale może ja nie jestem po prostu tak ogarnięty, ale nie zawsze jest dla mnie oczywiste to czy atakować czy nie. Częsty błąd początkujących to moim zdaniem to, że nie atakują wiedząc, że na pewno przegrają wyzwanie, ale nie zawsze chodzi o to aby wygrać, czasem wystarczy że po prostu położymy przeciwnika :)

20
Geisha House / Odp: Taki zwijak
« dnia: 2015-10-21, 14:37 »
nah...
na pewno dałoby się coś dużo fajniejszego wymyślić :)

Strony: [1] 2 3 ... 40