Spaliliśmy knajpę, aby zbudować nową.
No domek skorpy mają przegięty, taki exp shizuka - a w zasadzie krzywe zwierciadło.
Fajnego mrocznego locka można założyć :wink: Forteca jest teraz kartę, dorzucamy w drugiej turze hisoka, która celuje w stronghold i jednym słowem masz przesrane życie
No other card can target or affect your stronghold unless it specifically mentions the word “Stronghold.”
Wiec tak:(...)Tak na prawde to chyba najsilniejszy deck na poczatku to bedzie krejnowy honorrunner na magistrate'ach bo moze korzystac ze wszystkiego i ma solidna podstawe patrzac na postacie.
Cytat: "Manit0u"Wiec tak:(...)Tak na prawde to chyba najsilniejszy deck na poczatku to bedzie krejnowy honorrunner na magistrate'ach bo moze korzystac ze wszystkiego i ma solidna podstawe patrzac na postacie.No i patrz Self-Appointed Prophet of Doom. Mamy w Polsce jakiegoś mrocznego zioma, który już potestował decki w samuraju i WIE! :shock: Agresor. No ale teraz jest gempukku więć sobie pograł z amerykanami/francuzami. Nie to co w Warszawie..I jeszcze sie ukrywa pod niewiele mówiącym nickiem.. Kurde, może to Aoshi? Albo Tomek Kowalewski :shock:No ale skoro "tak naprawdę" najsilniejszy będzie krejn na magisatratach to chyba zaraz zabierę się za składanie.
nie, bo event jest eventem a wiec nic nie kosztuje. a akcja to akcja- musi dojsc i tracisz karte z reki, wiec tak jakby placisz.
Gaijin wyluzuj. Po pierwsze mialem mozliwosc testowania SE deckow spory czas temu (wiec kto wie czy inni nie mieli),
po drugie nie tylko Aoshi i Tomek Kowalewski moga sie wypowiadac na temat tej gry
po trzecie kazdy moze miec swoje zdanie
po czwarte nie przedstawil koles tego jako prawdy objawionej tylko wlasnie jego zdania i umotywowal to jakimis przykladami i argumentami
czego ty w zadnym wypadku nie zrobiles.