Spaliliśmy knajpę, aby zbudować nową.
Szkoda chłopaki, że nikt nie napisał, że go dzisiaj nie będzie. Posiedziałem chwile sam i poszedłem do domu...
Ja z bratem będę, co prawda tylko do 20 30 bo potem jest mecz ale będziemy.
Nie bedzie mnie .