Spaliliśmy knajpę, aby zbudować nową.
Team SealedThe basics: Twelve packs, three players. They work together to build three 20/20 decks over the course of an hour. You can cut to top 4 or top 2 teams and team draft if you’d like too.I like this idea because you get to play with your friends and it’s a fairly different limited format to draft. I love team sealed in MTG and I was part inspired after my brother and I tried regular sealed with six packs but you’re forced to play the two clans you open the most of. This gives you more freedom in your range to build. It would also be unexplored which could make it really interesting for participants.The downside is that sealed formats can be prescriptive in that there are two or three decks you must build. It would also be tough to allocate story prizes un less the set up involves three clans.
Budowanie trzech talii z ilus tam boosterow malo co ma wspolnego z draftem.
Podejrzewam ze najwieksza frajda jest przy grupowym skladaniu talii, bo z sama gra to chyba juz gorzej.
To może 3-headed draft ? Potrajamy (lub tylko podwajamy) liczbę boosterów. Na etapie składania ciumania kart zamiast jednego gracza wstawiamy 3 (będzie potrzebne więcej miejsca przy stole, żeby się głowami nie pozabijali patrząc w booster).
Brzmi smiesznie, ale...Budowanie trzech talii z ilus tam boosterow malo co ma wspolnego z draftem. Po pierwsze niczego sie nie draftuje, tylko dostaje sie x kart do deckbuildingu. Zero rozkminy co ukrasc przeciwnikom i zero swiadomosci czym beda grali - czyli brak dwoch podstawowych zalet standardowego drafta.Podejrzewam ze najwieksza frajda jest przy grupowym skladaniu talii, bo z sama gra to chyba juz gorzej.
Cytat: sejmitar w 2015-02-07, 16:20To może 3-headed draft ? Potrajamy (lub tylko podwajamy) liczbę boosterów. Na etapie składania ciumania kart zamiast jednego gracza wstawiamy 3 (będzie potrzebne więcej miejsca przy stole, żeby się głowami nie pozabijali patrząc w booster).Stop! Proponujesz dużo decyzji w krótkim czasie, do których chcesz dopuścić aż 3 głowy. Niewykonalne.Nie przekonasz mnie do tego wariantu, choćby w dalszej części opisu był masaż jajek cycami.
Ja jestem fanem tych wielogłowych oni, w których głowy mają się dogadywać non-stop, a nie 3-4 razy w ciągu turnieju podczas wybierania przeciwników
(...) Problemy jakie widzę:- Duża dysproporcja w sile boosterów między teamami - bardzo możliwe, jeśli zagramy dodatkiem nie-bazowym, przy skombinowaniu z faktem, że setu commonów i uncommonów są że tak powiem stałe (widziałeś jednego commona, to wiesz jakie są pozostałe)- Trzy oczywiste decki - dotychczasowe drafty przekonały mnie, że zazwyczaj w ramach dodatku można sklecić maks 2-3 mocne decki draftowe i albo grasz nimi, albo grasz dla beki
Um, nie bardzo rozumiem o co chodzi z dysproporcją w sile boosterów między teamami. Będą sobie lepsze karty dobierać czy jak?
Chyba, że inne teamy jakoś nic nie będą brały.
A co tam, zrobimy ankietkę.
Myślicie bardziej w sobotę wieczorem "dla pokonanych"