Spaliliśmy knajpę, aby zbudować nową.
Głosów w sumie: 12
Dane dotyczące czasu rozgrywek są wzięte z sufitu, a poszczególne opcje nieprecyzyjne. Odmawiam udziału.
nie, bo event jest eventem a wiec nic nie kosztuje. a akcja to akcja- musi dojsc i tracisz karte z reki, wiec tak jakby placisz.
Nie, drogi kolego. Dane są wzięte z reguł obecnie stosowanych, w których zakłada się maksymalne wykorzystanie dozwolonych limitów. Zawsze się tak liczy tzw. górne ograniczenia. To o czym Ty piszesz to jest myślenie życzeniowe i nie ma nic wspólnego z rzeczową argumentacją. Niemniej dziękuję za głos.
Co do realiów, to są takie, że mam dwójkę dzieci (co generuje pewne obowiązki), żonę (co generuje obowiązki do kwadratu) i pracę wyjazdową (co oznacza, że często mnie nie ma i mam więcej obowiązków). Do tego dochodzi jeszcze szkoła, czyli weekendy też mam zajęte. W realiach mam mało czasu na zagranie czegokolwiek w sezonie szkolnym. Teraz jest fajnie, bo są wakacje i mogę się poszlajać. I właśnie takie są realia, że ja muszę mieć tydzień lub dwa (najchętniej) na rozegranie meczu.
I wlasnie tu mnie gubisz. Jestes zalatany, zapracowany itd... a mimo wszystko chcesz grac system, ktory wymaga duzej ilosci gier, na ktore nie masz czasu....
A mogę wiedzieć skąd wzięliście ideę, że umawiasz się na mecz i go rozgrywasz, potem grasz następny etc? (to było retoryczne, nie odpowiadajcie). Dowcip polega na tym, że NIE UMAWIASZ SIĘ NA KONKRETNY mecz/partię (...)