Autor Wątek: Warszawska Styczniowa Liga L5R  (Przeczytany 5095 razy)

Yrq

  • Phoenix Clan
  • toolbox Personality
  • *
  • Wiadomości: 970
    • Zobacz profil
Warszawska Styczniowa Liga L5R
« dnia: 2012-12-06, 19:11 »
Warszawska Liga L5R
Edycja Styczeń

Start: 7.01.2013r.
Liga trwa 4 tygodnie, w takcie każdego gracze mają za zadanie spotkać się i zagrać ze wskazanym przez organizatora przeciwnikiem, następnie podesłać wynik PMką. W niedziele będę zamieszczał wyniki pod tym postem i wyznaczał kolejne paringi.
Po rozegraniu fazy swiss np. 2.02 rozgrywamy topy i wyłaniamy zwycięzcę.

Paringi: wg. systemu szwajcarskiego, w pierwszym tygodniu decyduje bieżący ranking Elo.

W fazie swiss gramy do jednej wygranej, topy do dwóch. Brak rozegrania gry: double loss 0-0.

Opłata i nagrody: 10 zł za cały miesiąc, za które kupujemy nagrodę rzeczową, promki.

Format: constructed 40/40 SoD, legalność: to co będzie legalne w pierwszym tygodniu trwania ligi. Karty z terminem banowania wypadającym w trakcie edycji ligi są zbanowane na daną edycję (tak jak niedawno ogłoszone z datą 18.01)

Decklista: Przy zgłoszeniu należy podać spis kart w talii, którą będziemy grać przez całą ligę, lub dać słowo, że nic się nie będzie zmieniać ;)
Czas i miejsce: już jak się umówimy z przeciwnikiem, topy w Blue City.

Zgłoszenia: PMka do 6.01.

Chętni:
1. Yrq
2. Matsushiro
3. Zapaśnik
4. MasaYa

No i w mniej niż 6-8 osób nie ma co ruszać, więc zapraszam do zapisywania się.
« Ostatnia zmiana: 2012-12-28, 00:43 by Yrq »
Phoenix Clan • Grammar Inquisitor • Overthinker • Fudo

Zapasnik

  • Dragon Clan
  • toolbox Personality
  • *
  • Wiadomości: 624
    • Zobacz profil
Odp: Warszawska Styczniowa Liga L5R
« Odpowiedź #1 dnia: 2012-12-06, 23:38 »
Hej,
mam pomysł na taki typ rozgrywek: Warszawska Styczniowa Liga L5R

Liga jest skierowana do graczy, którym na grę nie zawsze pasuje sobotni poranek w Blue City i woleliby pograć sobie w Legendę np. w środę wieczorem w jakimś pubie w centrum ;)
popieram pomysł, przyda się nowa forma współzawodnictwa. Mam nadzieję, że da się pyknąć te partyjki w ciągu danego tygodnia. Ale na constructy w BC zapraszamy przede wszystkim, bo choć pośrednio, to wpływa nam to na level strongholda (a co za tym idzie, mówić nie trzeba), no i, ze względu na obecność magicowców i innych figurkowców, a także ogólnie na lokalizację, powoduje napływ potencjalnych nowych graczy... (ukłon dla tych, którzy przybywają na turnieje spełniając swe samurajskie giri ;) ).

Cytuj
Paringi wg. systemu szwajcarskiego, w pierwszym tygodniu decyduje bieżący ranking Elo.
Proponuję w pierwszym tygodniu dać paringi losowe - większość graczy ma wciąż rating tymczasowy (mniej niż 25 gier, a więc teoretycznie testują decki i ogrywają się z Emperorem), więc Elo i tak niewiele wnosi.

Cytuj
Opłata i nagrody: 10 zł, za które kupujemy jakąś nagrodę rzeczową, np. miecz, kolejne miejsca np. promki.
Jestem za, nie ma to, jak nagroda rzeczowa.

Cytuj
Czas i miejsce: już jak się umówimy, topy i finał w Blue City.
No i wraca kwestia jakiejś ogarniętej knajpki, w której w nienachalnym towarzystwie można pyknąć partyjkę lub w przyszłości jakiś szerszy formacik, z łatwym dojazdem i względnie niedrogim bronkiem. Zna ktoś?

Cytuj
Jeszcze takie tematy do przedyskutowania:
- czy w ramach gry nie grać do dwóch wygranych (jak nie ma ograniczenia czasowego to można grać dłużej, wtedy jest bardziej obiektywnie)
+1

Cytuj
- czy może pozwolić na drobne zmiany w talii miedzy grami (np. po 3 karty w fate i dynasty w trakcie całej ligi) - to pozwoliłoby naprawić jakieś nieprzetestowane karty, nie pozwalając jednocześnie na zmianę mety.
Tu jestem na nie, w jednym decku wyjmiesz 3 karty i zmienia się diametralnie (np. dodaj 3 Inexorable do decka), w innym to żadna zmiana (pomijam ofc kostki czy creating, które raczej mało kto powyjmuje). Ciężko (o ile w ogóle możliwe) ustalić arbitralną liczbę, poza tym za dużo sprawdzania decklist etc.). 4 partie (no i ewentualnie rundkę topów) niezmienionym deckiem zagrać można ;)
"Where others see trouble, the Scorpion see possibilities" - Shosuro Mogami
"Weźmy słowo "Hantei"... parę liter dodać, parę ująć, parę przestawić i wychodzi "Fu Leng".

Matsushiro

  • temptation Personality
  • Wiadomości: 1812
    • Zobacz profil
Odp: Warszawska Styczniowa Liga L5R
« Odpowiedź #2 dnia: 2012-12-07, 08:48 »
Ja jestem za organizowaniem Ligi, kiedyś organizowałem Ligę w Cthulhu LCG. I jest to fajna zabawa. Może znów się tym zainteresuje ale tym razem dla Neturnnera :-)

Proponuję zrezygnowanie z Opcji dawania Double loss, jeżeli przeciwnik się nie pojawi. Jesteśmy dorośli i nie możemy odpowiadać za to że przeciwnikowi urodziło się dziecko, ma oddanie projektu w pracy, czy złamał nogę.
Jeżeli przeciwnik się nie pojawi to dostaje AutoLose , a my AutoWin. Będzie to uczciwsze dla graczy, którzy chcą napędzić ligę i się z nią integrują.

Nie jestem za decklistami, anie za jednolitymi, jednolitymi dekami w całej lidze.
Ja zmieniam talie i wyciągam wnioski praktycznie po każdej grze :-)
Oczywiście nie robię tego na oficjalnych turniejach :-P
Jeżeli już ma być ograniczenie to proponuje.
Zadeklarowanie Klanu którym się będzie grało w ciągu miesiąca.
I tak jest to dużo, gdyż osoba grająca słabym klanem w środowisku musi się męczyć przez miesiąc. Decyzja należy do was :-)

Jestem za nagrodami rzeczowymi, ale wolę podejście symboliczne, na zasadzie zwycięzca ligi otrzymuje 1 booster lub 2 na miesiąc. Dzięki temu kwota do zrzucenia zdecydowanie zmaleje dla niektórych 40 pln na miesiąc, lub 10pln za każda grę + turnieje w BC to jest dużo :-)

Jestem za graniem do dwóch zwycięstw, może nawet trzehc jeżeli ma to być spotkanie przy piwku :-)

Proponuje ranking ELO, nie dla nowicjuszy, ale tylko dla graczy w lidze i w obrębie Ligi.

Proponuję jakieś miejsce, w którym będzie tablica ( kartka, plakat itd. ) z obecnymi wynikami , myślę że BCG lub Łorgejmer może na to pójść

Ogólnie możesz mnie zapisać :-)

Powinna istnieć możliwość rozegrania partyjki przez Jajko :-)

Chyba tyle :-) Popieram tą inicjatywę i masz moje pełne wsparcie :-)


Zapasnik

  • Dragon Clan
  • toolbox Personality
  • *
  • Wiadomości: 624
    • Zobacz profil
Odp: Warszawska Styczniowa Liga L5R
« Odpowiedź #3 dnia: 2012-12-07, 10:43 »
Jeżeli już ma być ograniczenie to proponuje.
Zadeklarowanie Klanu którym się będzie grało w ciągu miesiąca.
I tak jest to dużo, gdyż osoba grająca słabym klanem w środowisku musi się męczyć przez miesiąc. Decyzja należy do was :-)
Zasadniczo pomysł ok, choć chcemy uniknąć metowania się na konkretny deck (wiesz dokładnie, z kim będziesz grał następną grę i to premiuje graczy z większą liczbą kartoników - no chyba, że w grę wejdzie jajko. Druga sprawa, do przodu są gracze z paroma ogranymi decktypami w obrębie swojego klanu vs np. 2-klanowcy...)

Cytuj
Proponuje ranking ELO, nie dla nowicjuszy, ale tylko dla graczy w lidze i w obrębie Ligi.
Chciałbym, by Elo (nasze warszawskie lokalne) było jedno i obejmowało wszelkie "poważniejsze" eventy w formacie constructed 40/40 - od scenowych turniejów, poprzez takie ligi właśnie czy , aż - w przyszłości - po np. grane u nas kiedyś może turnieje typu lvl -nasty (wg mnie Wawa ma taki potencjał) czy mecze między dwoma zawodnikami o obronę tytułu mistrza 100licy ;)
No chyba, że źle zrozumiałem i chodziło Ci o parowanie.

Pod całą resztą podpisuję się ręcami i nogami. Wstępnie też się wpisuję, choć prawdopodobnie oznaczać to będzie, że zbiorę rekordową liczbę autolossów. :P
"Where others see trouble, the Scorpion see possibilities" - Shosuro Mogami
"Weźmy słowo "Hantei"... parę liter dodać, parę ująć, parę przestawić i wychodzi "Fu Leng".

Matsushiro

  • temptation Personality
  • Wiadomości: 1812
    • Zobacz profil
Odp: Warszawska Styczniowa Liga L5R
« Odpowiedź #4 dnia: 2012-12-07, 11:08 »
Nie ma znaczenia meta, jeżeli powiem że gram żurawiem, a ty powiesz że grasz dragonem i wiedząc że grasz kensajami, a ja speed honorem. To ja się z metuję zmieniając dek typ na Cronich ty zaś włożysz masę mety na honor i ja wygram.
Patrząc z drugiej strony, sam możesz zrobić mnie w jajo i złożyć dueling lub shugas honor, wtedy ja ze swoimi Cronimi mogę mieć problem i się potne. Jest tyle dek typów, że nie masz pojęcia czym będzie grał przeciwnik, a metowanie się pod konkretny styl może cię bardziej zaboleć niż przeciwnika.
Nie sądzę żeby to było istotne.

Jezeli chodzi o ELO to ważna jest sytuacja, gdzie gracze rzadziej grający nie dostawali mocno po głowie. Gdyż bywają raz na jakiś czas na dużym turnieju.

Rozumiem że liga by się resetowała co miesiąc? czyli co miesiąc mamy winera, coś jak człowiek miesiąca. Ranking zostaje, potem nowy wybór klanu itd, na koniec roku mamy czlowieka  roku itd.


Zapasnik

  • Dragon Clan
  • toolbox Personality
  • *
  • Wiadomości: 624
    • Zobacz profil
Odp: Warszawska Styczniowa Liga L5R
« Odpowiedź #5 dnia: 2012-12-07, 11:28 »
Cytuj
Jezeli chodzi o ELO to ważna jest sytuacja, gdzie gracze rzadziej grający nie dostawali mocno po głowie. Gdyż bywają raz na jakiś czas na dużym turnieju.
Wg założenia Elo "nowicjusz" różni się od "weterana" tylko i wyłącznie tym, że ma rating tymczasowy, a te 25 gier niezależnie od miejsca rozegrania to wystarczająca liczba do wyklarowania się stałego, czyli "wiarygodnego" ratingu (po ich rozegraniu rating spada / rośnie mu wolniej). Czy rozegra je wyłącznie w lidze, czy w BC, w jakiejkolwiek proporcji między obydwoma, czy na innych "miejskich" eventach (na razie w planach ;) ) - na dłuższą metę (a Elo ma sens tylko z naciskiem na nią) ganz egall, system zwróci prawidłowo jego siłę gry.
Tym bardziej, że wszędzie pewnie będzie miał głównie tych samych przeciwników ;)

P.S. Jedyny potencjalny problem to taki, kiedy w turnieju (lidze, etc) bierze udział np. więcej niż połowa graczy "unrated" i grają sobie ze sobą. Niby dostają z automatu to 1200 i potem im się to klaruje, ale jak to się ma do Elo całości sceny (dopóki nie rozegrają turniejów w szerszym towarzystwie graczy z dłuższym stażem), to już inna bajka. Ale miejmy nadzieję, że to problem czysto teoretyczny :)
« Ostatnia zmiana: 2012-12-07, 11:39 by Zapasnik »
"Where others see trouble, the Scorpion see possibilities" - Shosuro Mogami
"Weźmy słowo "Hantei"... parę liter dodać, parę ująć, parę przestawić i wychodzi "Fu Leng".

Yrq

  • Phoenix Clan
  • toolbox Personality
  • *
  • Wiadomości: 970
    • Zobacz profil
Odp: Warszawska Styczniowa Liga L5R
« Odpowiedź #6 dnia: 2012-12-07, 13:15 »
Cytat: Matsushiro
Proponuję zrezygnowanie z Opcji dawania Double loss, jeżeli przeciwnik się nie pojawi. Jesteśmy dorośli i nie możemy odpowiadać za to że przeciwnikowi urodziło się dziecko, ma oddanie projektu w pracy, czy złamał nogę.
Jeżeli przeciwnik się nie pojawi to dostaje AutoLose , a my AutoWin. Będzie to uczciwsze dla graczy, którzy chcą napędzić ligę i się z nią integrują.

To można rozdzielić niepojawienie się przeciwnika od nieustalenia terminu. Sytuacja gdy my sobie już czekamy na miejscu na przeciwnika a ten na złość złamał sobie nogę i nie przyjedzie to faktycznie AutoWin dla nas. Ale jak wyjdzie, że jeden gracz ma czas tylko w dni pracujące, bo w weekend wyjeżdża, a drugi w tygodniu pracuje na trzy zmiany i zostaje tylko weekend? Tu proponuję Double Loss.
Chociaż czasu jest tyle, że powinno się znaleźć chwilkę na grę, ew. rozegrać przez jajko.

Cytat: Matsushiro
Nie jestem za decklistami, anie za jednolitymi, jednolitymi dekami w całej lidze.
Ja zmieniam talie i wyciągam wnioski praktycznie po każdej grze :-)
Oczywiście nie robię tego na oficjalnych turniejach :-P
Jeżeli już ma być ograniczenie to proponuje.
Zadeklarowanie Klanu którym się będzie grało w ciągu miesiąca.
I tak jest to dużo, gdyż osoba grająca słabym klanem w środowisku musi się męczyć przez miesiąc. Decyzja należy do was :-)

No jest w tym trochę racji, tylko że jak nawet zobaczysz, że coś w decku nie śmiga po pierwszej grze, to są jeszcze tylko 3 gry przed Tobą, które jakoś przebolejesz. No i topy, ale zakładam, że ze złym deckiem w topach się nie wyląduje :)
A metowanie to np. u mnie by tak wyglądało, że po co mi 3x Seek the Stain jak mam grac przeciwko Oniaczom, Yatsuki czy Ninja, którzy już keywordy mają, a np. wrzucę karty do rehonorowania się. Ktoś gra kawalerią? Wrzucę Incredible Tragedy, które w zwykłych taliach nie jest grywalne.

Cytat: Matsushiro
Jestem za nagrodami rzeczowymi, ale wolę podejście symboliczne, na zasadzie zwycięzca ligi otrzymuje 1 booster lub 2 na miesiąc. Dzięki temu kwota do zrzucenia zdecydowanie zmaleje dla niektórych 40 pln na miesiąc, lub 10pln za każda grę + turnieje w BC to jest dużo :-)

To jest 10zł za cały miesiąc. Raczej jest symboliczne ;)

Cytat: Matsushiro
Jestem za graniem do dwóch zwycięstw, może nawet trzehc jeżeli ma to być spotkanie przy piwku :-)

Ile grać gier można zostawić ewentualnie już graczom. Jeśli mają czas i piwko się leje to mogliby grać i do trzech, a jeśli spieszą się to tylko do jednego. Nie wiem czy to nie wpłynie na tworzenie rankingu jak się pojawią obok siebie wyniki 2:0, 1:0, 2:1.

Cytat: Matsushiro
Proponuję jakieś miejsce, w którym będzie tablica ( kartka, plakat itd. ) z obecnymi wynikami , myślę że BCG lub Łorgejmer może na to pójść

W sumie nic ich nie kosztuje wywieszenie karteczki a jeszcze klienci zobaczą, że jakaś liga trwa :) To się załatwi.

Cytat: Matsushiro
Rozumiem że liga by się resetowała co miesiąc? czyli co miesiąc mamy winera, coś jak człowiek miesiąca. Ranking zostaje, potem nowy wybór klanu itd, na koniec roku mamy czlowieka  roku itd.

Nie myślałem o tym jak o cyklicznym wydarzeniu, ale czemu nie. Jeśli formuła się przyjmie i będą ludzie do grania to czemu nie. Pewnie problem będzie w miesiącach wakacyjnych i się posypią Auto Loosy, ale lepiej więcej grac w Legendę niż mniej ;)
Phoenix Clan • Grammar Inquisitor • Overthinker • Fudo

Auro

  • Crab Clan
  • blank Personality
  • *
  • Wiadomości: 88
    • Zobacz profil
Odp: Warszawska Styczniowa Liga L5R
« Odpowiedź #7 dnia: 2012-12-07, 14:46 »
Kurde pogral bym, tylko wciąż nie wiem jak z czasem będę stał - aczkolwiek zawsze istnieje możliwość zagrania u mnie w pracy :P (bar w Aninie - będzie piwo :D) ale dopiero ustalamy co i jak wiec nie podaje żadnych konkretnych informacji :-)
Natomiast tak sobie myślałem o stałych deskach, a gdyby wziąść pod uwagę sideboard? Zakładając że poza stała lista mamy do dyspozycji kilka kart które z góry trzeba określić choćby 2 unique i 3 nonunique?
Ewentualnie opcja jednorazowej wymiany kilku kart bez możliwości powrotu - aby nie ustawiać się pod konkretne decki, albo po prostu z góry ustalony domek i wstawiajta do niego co chcecie :D
wyobraźnia to jedyne ograniczenie...

Matsushiro

  • temptation Personality
  • Wiadomości: 1812
    • Zobacz profil
Odp: Warszawska Styczniowa Liga L5R
« Odpowiedź #8 dnia: 2012-12-07, 14:52 »
W legendzie nie istnieje pojęcie sideboard, to nie Magic :-)
Tutaj trza mieć dek uniwersalny :-)


Zapasnik

  • Dragon Clan
  • toolbox Personality
  • *
  • Wiadomości: 624
    • Zobacz profil
Odp: Warszawska Styczniowa Liga L5R
« Odpowiedź #9 dnia: 2012-12-07, 18:32 »
Cytat: Yrq
Proponuję zrezygnowanie z Opcji dawania Double loss, jeżeli przeciwnik się nie pojawi. Jesteśmy dorośli i nie możemy odpowiadać za to że przeciwnikowi urodziło się dziecko, ma oddanie projektu w pracy, czy złamał nogę.
Jeżeli przeciwnik się nie pojawi to dostaje AutoLose , a my AutoWin. Będzie to uczciwsze dla graczy, którzy chcą napędzić ligę i się z nią integrują.
To można rozdzielić niepojawienie się przeciwnika od nieustalenia terminu. Sytuacja gdy my sobie już czekamy na miejscu na przeciwnika a ten na złość złamał sobie nogę i nie przyjedzie to faktycznie AutoWin dla nas. Ale jak wyjdzie, że jeden gracz ma czas tylko w dni pracujące, bo w weekend wyjeżdża, a drugi w tygodniu pracuje na trzy zmiany i zostaje tylko weekend? Tu proponuję Double Loss.
Chociaż czasu jest tyle, że powinno się znaleźć chwilkę na grę, ew. rozegrać przez jajko.
Osobiście skłaniam się ku minimum zasad i maksimum rozwiązań intuicyjnych. Ciężko będzie rozróżnić przypadek graczy A i B, z których jeden pojechał na tydzień na wczasy z żoną, która go bije, ilekroć próbuje wyciągnąć kompa, a drugiemu się nie chciało zagrać, od przypadku X i Y, gdzie X mówi, że przyszedł w sobotę do Gryfa gdzieś między 12 a 18-tą, ale nikogo nie zastał, ergo byłem gotów do gry i proszę o autowina, i autolossa dla Y, który nie dotarł na czas do strongholdu, bo mu zasypało zajezdnię.
Ergo, widzę to tak: ponieważ nie da się tego ogarnąć jak na standardowym turnieju, kierownik projektu (czyli Yrq) zostaje sędzią i w sobie najbardziej odpowiadający sposób zbiera info na temat gotowości i obecności uczestników, a następnie podejmuje arbitralne decyzje o przyznawaniu punktów. Drastic times, drastic measures. :P

Cytat: Matsushiro
Cytat: Yrq
Nie jestem za decklistami, anie za jednolitymi, jednolitymi dekami w całej lidze.
Ja zmieniam talie i wyciągam wnioski praktycznie po każdej grze :-)
Oczywiście nie robię tego na oficjalnych turniejach :-P
Jeżeli już ma być ograniczenie to proponuje.
Zadeklarowanie Klanu którym się będzie grało w ciągu miesiąca.
I tak jest to dużo, gdyż osoba grająca słabym klanem w środowisku musi się męczyć przez miesiąc. Decyzja należy do was :-)
No jest w tym trochę racji, tylko że jak nawet zobaczysz, że coś w decku nie śmiga po pierwszej grze, to są jeszcze tylko 3 gry przed Tobą, które jakoś przebolejesz. No i topy, ale zakładam, że ze złym deckiem w topach się nie wyląduje :)
A metowanie to np. u mnie by tak wyglądało, że po co mi 3x Seek the Stain jak mam grac przeciwko Oniaczom, Yatsuki czy Ninja, którzy już keywordy mają, a np. wrzucę karty do rehonorowania się. Ktoś gra kawalerią? Wrzucę Incredible Tragedy, które w zwykłych taliach nie jest grywalne.
Przede wszystkim ma być fun, choć osobiście nie jestem za międzyrundowym dłubaniem w decku (stąd wolę turnieje "kompaktowe"), mimo, że nie sposób odmówić racji Matsushiro z ryzykownością metowania się. Jakoś jednak fajniej mi się gra, gdy trafiam na decki złożone z najlepszą wolą i umiejętnością przeciwnika, ale nie zmetowane konkretnie na mój i wierzę, że przeciwnik ma tak samo :P
Cytuj
Ile grać gier można zostawić ewentualnie już graczom. Jeśli mają czas i piwko się leje to mogliby grać i do trzech, a jeśli spieszą się to tylko do jednego. Nie wiem czy to nie wpłynie na tworzenie rankingu jak się pojawią obok siebie wyniki 2:0, 1:0, 2:1.
Rating Elo zasadniczo działa na zasadzie stosunku faktycznie wygranych partii do rozegranych ogółem (stąd bye, walkowery, double lossy i insze wynalazki nie mają dlań znaczenia). Jeśli gracze rozegrali 5 partii i wynik był 3:2 - nie ma problemu z ustaleniem Elo; jeśli rozegrali jedną - też nie ma problemu, jeśli żaden nie przyszedł - jak wyżej (tu po prostu Elo nie zmienia się żadnemu z nich).
Natomiast, na wszelkie fortuny i kami wzięte zusammen do kupy, błagam o jednolite wymogi dla zdobycia punktu podczas danego turnieju - nie może być tak, że X i Y grają 6 gier w jej ramach, a już X i Z jedną, a z kolei Y i Z zagrają 3, Z przegra, po czym namówi Y, żeby zagrać jeszcze ze dwie i wygra... jako, że wielu z nas zbytecznym czasem nie grzeszy, a chce podczas spotkań pograć z różnymi deckami, proponuję jedną grę na rundę.
« Ostatnia zmiana: 2012-12-07, 18:35 by Zapasnik »
"Where others see trouble, the Scorpion see possibilities" - Shosuro Mogami
"Weźmy słowo "Hantei"... parę liter dodać, parę ująć, parę przestawić i wychodzi "Fu Leng".

Auro

  • Crab Clan
  • blank Personality
  • *
  • Wiadomości: 88
    • Zobacz profil
Odp: Warszawska Styczniowa Liga L5R
« Odpowiedź #10 dnia: 2012-12-07, 20:23 »
a ewentualnie opcja aby gracze dogadali się ile tur grają a później wynik i tak jest przedstawiany jako 1:0 / 0:1 ?
wyobraźnia to jedyne ograniczenie...

Zapasnik

  • Dragon Clan
  • toolbox Personality
  • *
  • Wiadomości: 624
    • Zobacz profil
Odp: Warszawska Styczniowa Liga L5R
« Odpowiedź #11 dnia: 2012-12-07, 21:05 »
a ewentualnie opcja aby gracze dogadali się ile tur grają a później wynik i tak jest przedstawiany jako 1:0 / 0:1 ?
No czarno to widzę właśnie ze względu tego, że nie każdemu jest wtedy jednakowo trudno / łatwo zdobyć punkt w obrębie niby tej samej imprezy. Np. żeby zdobyć go z Tobą / żebyś Ty zdobył go ze mną, potrzebujemy wyniku 3:0 lub 3:2, ergo wystarczy 60% wygranych. W innej znów parze gra się raz (1:0) - potrzebuje się 100%. Potem mamy punktację końcową zawodników, która z ww. powodu kompletnie nic nam nie mówi :P
To tak, jakby zrobić Euro i ustalić, że z Rosją gramy 5 meczy, a z Grecją tylko 1. Gorzej, jak oni ustalą sobie między sobą tyle, że wynik nie będzie nas później satysfakcjonował :P
Ale można zastosować taki kompromis: zawsze da się, za obopólną zgodą, unieważnić wynik gry w danej parze i pyknąć sobie jeszcze jedną :P
« Ostatnia zmiana: 2012-12-07, 21:07 by Zapasnik »
"Where others see trouble, the Scorpion see possibilities" - Shosuro Mogami
"Weźmy słowo "Hantei"... parę liter dodać, parę ująć, parę przestawić i wychodzi "Fu Leng".

Yrq

  • Phoenix Clan
  • toolbox Personality
  • *
  • Wiadomości: 970
    • Zobacz profil
Odp: Warszawska Styczniowa Liga L5R
« Odpowiedź #12 dnia: 2012-12-07, 22:19 »
To może oficjalnie będzie: gramy jeden raz, wynik tej gry jest wynikiem ostatecznym na parę.
Potem można sobie pograć jak długo się podoba, ale zgłaszamy wynik pierwszej partii. Tym sposobem posiadacz słabszego decku może liczyć, że przeciwnikowi "nie podejdzie" i otrzymać punkty. Lepsze talie i tak się wybronią, a w topach gramy już do dwóch wygranych.

Co do decku, to biorąc wszystkie za i przeciw: w ramach ligi gramy jedną, zgłoszoną talią już do końca.
Jakiekolwiek zmiany wprowadzają tylko zamieszanie. Jeśli takie ligi będą wydarzeniem cyklicznym to oczywiście na każdą można zgłosić inny deck.
Phoenix Clan • Grammar Inquisitor • Overthinker • Fudo

Yrq

  • Phoenix Clan
  • toolbox Personality
  • *
  • Wiadomości: 970
    • Zobacz profil
Odp: Warszawska Styczniowa Liga L5R
« Odpowiedź #13 dnia: 2012-12-26, 16:56 »
Bump.
Ruszamy panowie!
Zapisujemy się i gramy!
Phoenix Clan • Grammar Inquisitor • Overthinker • Fudo

MasaYa

  • Crab Clan
  • Personality
  • *
  • Wiadomości: 330
  • Exp MarcOs ? KamiKadze
    • Zobacz profil
Odp: Warszawska Styczniowa Liga L5R
« Odpowiedź #14 dnia: 2012-12-26, 23:51 »
ok to ja sie pisze - jeszcze nie wiem czym ale sie pisze ;)
Mantis Clan ? KamiKadze ? Samurai ? Naga ? Fudo ? Exp MarcOs


Yrq

  • Phoenix Clan
  • toolbox Personality
  • *
  • Wiadomości: 970
    • Zobacz profil
Odp: Warszawska Styczniowa Liga L5R
« Odpowiedź #15 dnia: 2013-01-06, 16:17 »
No to nie ruszamy - we czterech nie ma co :/
Phoenix Clan • Grammar Inquisitor • Overthinker • Fudo

Hitomi Monroouke

  • Dragon Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 2575
  • Dragon Clan Mad Man
    • Zobacz profil
Odp: Warszawska Styczniowa Liga L5R
« Odpowiedź #16 dnia: 2013-01-07, 11:51 »
No to nie ruszamy - we czterech nie ma co :/

Ja bym nie rezygnował tak szybko, wydaje mi się jednak, że zbyt optymistycznie podeszliście do tematu.
Koniec roku, święta, sylwek, początek roku, karnawał to nie czas na L5R. Ludzie jeszcze nie otrząsnęli się z szoku (w tym ja).
Poza tym ciągle szwankuje komunikacja, myślę jednak, że po kilku turniejach dojdziemy do ładu i coś w temacie ligi się ruszy.
Hitomi Monroouke
Dragon Clan Drunken Master ? Master of Blind

Ledóch

  • Scorpion Clan
  • experienced Personality
  • *
  • Wiadomości: 500
    • Zobacz profil
Odp: Warszawska Styczniowa Liga L5R
« Odpowiedź #17 dnia: 2013-01-07, 12:13 »
Koniec roku, święta, sylwek, początek roku, karnawał to nie czas na L5R. Ludzie jeszcze nie otrząsnęli się z szoku (w tym ja).

Trafione w sedno.
Chętnie wezmę udział, ale realnie będe mógł dopiero pewnie pod koniec stycznia.
Zmieniłem nicka, bo ponoć Fealedhrel ciężko wymówić, hihi :)

Zapasnik

  • Dragon Clan
  • toolbox Personality
  • *
  • Wiadomości: 624
    • Zobacz profil
Odp: Warszawska Styczniowa Liga L5R
« Odpowiedź #18 dnia: 2013-01-07, 13:01 »
Ja powiem wprost - jakkolwiek chętnie bym sobie w lidze zagrał, bo L5R nigdy za dużo, to muszę też patrzeć realnie na swoje możliwości czasowe... podobnie zresztą, jak każdy z nas. A w moim przypadku, mówiąc eufemistycznie, za wielkie nie są, obecność na turniejach to zarazem minimum i maksimum mojego zaangażowania in real.
Czasem się zdarzy wpaść na pogrywę (średnio raz na trzy tygodnie), zostaje głównie jajko (jakieś 90% mojego obecnego grania), przy czym doświadczenie pokazało, że również na żadne jajkowe turnieje skonfigurowane wg standardowych zasad turnieju "in real" (liczy się 100% rozegranych gier) nie mam się co pisać, a gra ze mną potrafi się skończyć w dowolnym momencie jej trwania ;)
Stąd z ligi z niekłamanym smutkiem wypadam. Spotkania w knajpce na karty w formacie "1 na 1" to nie moja bajka do odwołania... cóż tu mówić o sylwkach czy karnawałach ;)
Może, jak się trochę ogarnę, uda mi się sklecić jakąś w miarę logiczną formułę jajkowych rozgrywek (bo jestem świadom, że również ci, którzy mają więcej czasu w turnieju "netowym" nie muszą być w stanie rozegrać 100% swoich "zadanych" gier w określonym czasie). Tak czy siak - trzymam kciuki za projekt ligi. Powodzenia
"Where others see trouble, the Scorpion see possibilities" - Shosuro Mogami
"Weźmy słowo "Hantei"... parę liter dodać, parę ująć, parę przestawić i wychodzi "Fu Leng".

Hitomi Monroouke

  • Dragon Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 2575
  • Dragon Clan Mad Man
    • Zobacz profil
Odp: Warszawska Styczniowa Liga L5R
« Odpowiedź #19 dnia: 2013-01-07, 13:52 »
....
Może, jak się trochę ogarnę, uda mi się sklecić jakąś w miarę logiczną formułę jajkowych rozgrywek (bo jestem świadom, że również ci, którzy mają więcej czasu w turnieju "netowym" nie muszą być w stanie rozegrać 100% swoich "zadanych" gier w określonym czasie). Tak czy siak - trzymam kciuki za projekt ligi. Powodzenia

Dobra, dobra, nikt nie mówił, że gier ligowych nie da się rozegrać na jajku ;)
Myślę, że przy odpowiedniej formule do się to wszystko ogarnąć ;)
Hitomi Monroouke
Dragon Clan Drunken Master ? Master of Blind