Kotei 2010 Poland - gdzie, kiedy, kto ?

[Seppun Chikan]

Mamy koniec sierpnia i niedawno skończył się sezon kotejowy, więc czas zacząć rozmawiać o następnym koteju - czy może nawet kotejach - w Polsce. Zwłaszcza po doświadczeniach ostatniego roku, kiedy razem z Horrorem wysyłaliśmy zgłoszenie na ostatnią chwilę, świadomi faktu, że pozostała cześć potencjalnych organizatorów jakoś ... umilkła.

Szanowni forumowicze, a zwłaszcza kotejowicze - planować czas zacząć! Na razie ten jeden wątek (plus lokalizacje), w zależności od potrzeb i treści tu pojawiających się będziemy dodawać kolejne.

Po pierwsze - kto w ogóle byłby zainteresowany robieniem Kotei w 2010 roku w Polsce?

Po drugie - zależne od pierwszego - ile kotejów próbujemy robić?

Po trzecie - JAKI kotej ? Co roku powtarzają się głosy, że kotej.pl to fajny był kiedyś, z piwem i ogniskiem; z drugiej strony niemce i czesi chwalą sobie kotej hotelowy.

Po czwarte - lokalizacje, patrz w sąsiednim wątku.

Po piąte i pozostałe - w zależności od potrzeb.

Ze swej strony chciałem powiedzieć, że mnie raczej nie będzie stać na robienie koteja w tym roku - kryzys oraz żyzń mocno zaatakowali mnie po kieszeniach i bez zapewnienia sobie sponsoringu 'zewnętrznego' po prostu nie będzie mnie stać na terminowe opłacenie kotej kita (koszta rzędu 600$ + jakieś 25% za shipping za set podstawowy, jeszcze połowa tego za rozszerzenie, płacone do połowy października czy jakoś tak - jeżeli warunki nie ulegną zmianie ). Ale liczę na innych, może uda się też jakiś sponsoring załatwić... Obaczim.

[Raven]

"Moje pieniądze są, niewystarczające
moje pieniądze pachną moją krwią"

[klusek]

Czyli podsumowując:

Podstawowy kotei kit: 600$+150$=750$
Rozszerzenie kita: 300$+75$=375$

W sumie: ok 1125$ trzeba zapłacić AEGowi (przy obecnym kursie dolara ok 2,90, trzeba sie liczyć z wydatkiem ok. 3200-3500 zł za same nagrody- z zależności od kursu)

+Sala (tutaj naprawdę zależy jakie sie ma znajomości)
+tzw. pierdółki...

Teraz moje pytanie:

- Od kiedy i do kiedy można zgłaszać aplikacje do AEG?
- Do kiedy trzeba im płacić za podstawowego kita, a do kiedy za dodatkowego?
- Jak im trzeba płacić (czy np. honoruja tylko kartę kredytową, czy można im płacić w inny sposób)?
- Czy sa realne szanse, że AEG pozwoli nam zrobić 2 koteie? biorąc pod uwage ich politykę ograniczania eventów w Europie ostatnimi czasy

[Shinjo Drożdż]

Czy sa realne szanse, że AEG pozwoli nam zrobić 2 koteie? biorąc pod uwage ich politykę ograniczania eventów w Europie ostatnimi czasy

Szczerze to jest polityka tego roku - pytanie co będzie w 2010?

Szanse są bo starać się zawsze można, a nuż się uda?

Pytanie pada o opłacalność 2 koteii?

[Bayushi Shinzo]

Chyba nie chodzi o to zeby organizatorzy zarobili na koteiu tylko zeby ludzie mogli zagrac na turnieju w wiekszym gronie.

[horror]

author=Shinjo Drożdż link=topic=3007.msg42431#msg42431 date=1251102271

Pytanie pada o opłacalność 2 kotei?

taniej bedzie pojechac na dwa kotei do polski niz np do maastricht. dwa to dobra liczba.

poza tym pewnie szczecin bedzie sie bral za organizacje kotei.

[quas]

Chyba nie chodzi o to zeby organizatorzy zarobili na koteiu tylko zeby ludzie mogli zagrac na turnieju w wiekszym gronie.

to zorganizuj taka impreze i zostan np na 1000zl minusie.
60+ osob bedzie usmiechnietych i zadowolonych z mozliwosci grania w wiekszym gronie.

[Bayushi Shinzo]

Ale nikt nie mowi o zostawianiu na minusie tylko o "nie zarabianiu".
Czujesz roznice?

[jabbas]

hey

a co jest złego w zarabianiu na przygotowaniu takiej imprezy?

w końcu dobre przygotowanie to masa pracy,
i nie widze nic złego w tym aby org który zrobi
zajeb.. impreze miał z tego dole.

(napewno lepiej niż za darmo i ch...)

zapał i wolontariat to 1, profesjonalne rozliczenie: robota-nagroda
to 2...

jak we wszystkim oczywiście ważny jest umiar,
niemniej jak ktoś dobrze przygotuje/wypromuje event...
to czemu nie

[Togashi Sparrow]

Szczecin bedzie chcial robic. Zeby tylko nie zrobili tak jak w tym roku, ze dadza tylko 1 kotei orgowi ktory ma doswiadczenie a nas oleja

[horror]

Chyba nie chodzi o to zeby organizatorzy zarobili na koteiu tylko zeby ludzie mogli zagrac na turnieju w wiekszym gronie.

to zorganizuj taka impreze i zostan np na 1000zl minusie.
60+ osob bedzie usmiechnietych i zadowolonych z mozliwosci grania w wiekszym gronie.

to jest chyba ryzyko organizatora wkalkulowane w organizacje. jak ktos planuje impreze i mu wychodzi ze bedzie 1000 na stracie to kiepsko kalkulowal.

[sejmitar]

Chyba, że ten 1000zł straty ma zaplanowane

[sejmitar]

PS : Który to kotej w Polsce ?

[Radko]

Mi wyszło że ten powinien być ósmy.

[I'atz'ek]

Ósmy. Pierwszy był w 2003. Kto (oprócz mnie oczywiście ) był na wszystkich

[Walec]

pewnie ja:)

[Kakita Aoshi]

Ja niestety opuściłem jeden.

[horror]

Ja niestety opuściłem jeden.

jestes usprawiedliwoiny bo wygrales ten w Beneluxie

[Kakita Aoshi]

W kazdym razie na Kotei w Szczecinie mozna by troche ludzi z zagranicy spróbowac ściągnąć w końcu 100 km od Berlina to w miarę "blisko".

[Radko]

Horror, czy wy nadal macie w planach organizację Kotei'a w plenerze ?