Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - jabbas

Strony: [1] 2 3 ... 82
1
Trading Grounds / Odp: Sprzedam L5R ENG
« dnia: 2018-04-09, 23:51 »
up

2
L5R Living Card Game / Odp: Sprzedam kolekcję bo...
« dnia: 2018-04-09, 23:32 »
ogólnie zarzut "5 tur" to nie zarzut.
5 tur to policzalna ilość pieniędzy, postaci, akcji
która pozwala znacznie bardziej kontrolować strategiczne i taktyczne założenia
niż sytuacja stagnacji, gdzie 2 strony wysypują się i pojedyncze akcje przestają mieć znaczenie.
Optymalnie max 5 postaci i wtedy jest to taktyka a nie przypadek.
Podobnie szybko gra Shadespire, które trwa 3 rundy ale jest w ch.. taktyczne.
Liczenie opcji, wariantów ma sens przy małej potencjalnej puli scenariuszy
czyli w grach które nie przechodziły w fazę okopów czy moja/twoja.
Dlatego też ja byłem wielkim zwolennikiem limitowania akcji na open/battle, prezencji w bitwie czy też kwestii akcji z stojących typów.
Wtedy bow/send home/bow w limited miał znaczenie jak i kosmiczne znaczenie miała kolejność akcji, bo czasami miaełeś tylko 1-2 szanse na ich zagranie. Dodatkowo opcja jade/niejade/bronie/niebronie miała kosmiczne znaczenie, bo zawsze traciłeś albo prowkę, albo armię, bądź armię tracił przeciwnik.

ale to już historia.

ogólnie po prostu część starych Graczy (w tym ja) ma poczucie, że nowe legendy postały na zasadzie "zróbmy system zabezpieczeń all rzeczy, na które kiedykolwiek ktoś narzekał" niemniej tworzenie łat to nie najlepszy sposób na mechanikę, bo gra zatraca formę. Prowincje traciło się, no bo jak CIę znienacka najechali i coś podbili to powinni to odczuć, a Ty musisz mieć "po co próbować jeździć wcześniej zamiast się budować". Śmierć w bitwie miała znaczenie strategiczne w decyzyjności czy i jak bronić a teraz mamy taki wiecie full zabezpieczający mode, gdzie jednak gumka na prowki, druga na śmierć, trzecia na screw itd w tak dobrym zabezpieczeniu okazuje się, że już nic nie czujemy ;-)


3
Trading Grounds / Sprzedam L5R ENG
« dnia: 2018-03-12, 23:47 »
Hej Sprzedam:
2x Core Set ENG (otwarty) +jakieś tam promki z release kit, smycz = 180 pln



4
poza tym temat nie podlega dyskusji - jak Kempy stwierdził, że chujowa to tylko kwestią czasu jest, że dojdziecie do tego samego tylko po prostu znacznie później. 

5
jak już pisałem wcześniej... gra straciła dla mnie Chi. Próbowałem, ale po prostu nie ma namiotu jak stodoła i oczekiwania z wypiekami na kolejne 200 partii aby doszlifować szczegóły. bardziej mi się tutaj podoba shadespire pomimo, że nie moje klimaty, ale tam jak w starym l5r każda decyzja ma znaczenie bo 1 błąd potrafił położyć grę.

6
Na moje. Honorowki dyshonorowki stare czuja sie w nowej grze lepiej bo element kontrolny jest ok. Wjazd niestety czyli bitwy asygnacja attachowanie itd... Tu niestety w mojej opinii stracili zupełnie smak. Sam narazie mam dalece mieszane uczucia bo wjazd plus kuc sam (brak akcji na typach) przypomina draft mtgowy gdzie tylko cyfry bo nie ma czym kombinowac i jest nudno. Ja przynajmniej nadal nie poczułem tych emocji. Ani nie czekam z utesknieniem na kolejne partie. Ani nie mam ochoty zmarnować nocki szukając zabójczych synergii. Może to wynik tego ze ta forma open gramy wszystko zawsze i w sumie nie ma to aż takiego znaczenia powodujeze  nie czuje tego matematycznego ladu ekonomii ilość kart i forca. Inaczej - w tej grze brakuje Chi i to chyba najlepsze posumowanie mojej jej oceny.

7
Pomimo, że o FFG zdanie mamy jakie mamy.
Pomimo, że to już nigdy nie będą stare legendy i niech nikt nie próbuje p..., że będą lepsze.
Ale próbujemy, bo co nam zostało ponad nadzieję ;-)
Bydgoszcz wchodzi o gry..


8
L5R Living Card Game / Odp: Fantasy Failed Games
« dnia: 2017-10-03, 22:55 »
no właśnie ma.. FFG ma potężny budżet i gdyby im zależało to mogliby poprowadzić najśmielszą promocję.
Ale oni zakładają, że wystarczy dobra licencja bo nawet g w papierku się sprzeda.

9
L5R Living Card Game / Odp: Fantasy Failed Games
« dnia: 2017-10-03, 18:42 »
ja też jak zabaczyłem zawartość to namiot jak stodoła i nie zasnę...
ja nie wiem jak Wizards of the Coast poradzi sobie z taką konkurencją...
już chyba pakują się w kartony ;-)

10
L5R Living Card Game / Odp: Fantasy Failed Games
« dnia: 2017-10-02, 12:34 »
szczególnie, że taki kit kosztuje ok 300 pln! ;-)
bo przecież wsparcie promocyjne gry przede wszystkim.

11
L5R Living Card Game / Odp: Wejście z CCG w LCG
« dnia: 2017-09-20, 12:24 »
swoją drogą debilizmem totalnym jest to, ze gra po tak długim czasie od premiery na gencon będzie dostępna w sklepach.
ludzie dojadą się na proxach i potem wirtualnie czekanie na nową pulę kart będzie za długie a granie tą samą pulą 3-4 miechy
przy marginalnej opcji deckbuildingu to przesada. (plus części osób hype opada na głupim czekaniu)

Moje wrażenia jak narazie to: zrobili rzemieślniczo poprawny produkt, czuć, że na siłę chcieli "poprawić" bolączki starych legend
czasami zapominając po co poszczególne elementy były w pierwotnym design dla klimatu.

Pula kart to problem dla Graczy, dla nich akurat to lepiej - mniej testowania.

Co do wydawania chapter packów - to nie działa - wolałbym co 3-4 miechy duży set 200 kart w jednym pudełku.

Co do marudzenia na ccg - koszty były duże jak ktoś chciał wszystko - ale u nas przez lata było tak, że podział klanowy powodował, że łatwo było zdobyć większość
kart a o chase rary grało się turnieje co tydzień (redraft) także oprócz turniejów pre można było praktycznie nie wydawać $$.
Podobnie jak obecnie w destiny - kto chce mieć all kupuje boxy itd... kto nie chce - zbiera konkretne karty i dało się turbo budżet.
Niemniej dyskusja to akademicka jest tylk L5R LCG i siema ;-0


13
Co by nie bylo ze strach Kempego nie ma podstaw. Historia zna juz jeden Ultimate fail jak nie kto inny jak Wizard of the coast czyli w ch gracz na rynku karcianek przy ktorym ffb to warzywo podkupil licencje do świata star Wars zajebujac genialne św ccg deciphera. Ponoc zapłacili kosmos kwotę i wydali swoja gra ktora okazala się w ch niewypalem. Wielka firma nr 1 uniwersum sprzedazowo itditd i taka klapa ze wszystkie dinozaury pamiętają. Takze zjebac można wszystko nawet jesli składniki to same perly ps historia uczy pokory. Jako ze Kempy to projekcja ai całego Internetu to na pewno juz wie tyle ze jego obaawy sauzasadnione. W końcu szkolil min wikileaks.

14
L5R Living Card Game / Odp: Brak edycji polskiej L5R LCG
« dnia: 2017-04-27, 23:30 »
jak już wywołaliście sklepy to zbiorę swoje przemyślenia ;P

1. Galakta jest tylko cieniem FFG, tzn zdaje się realizować politykę FFG, która sama ma politykę nie dostosowaną do realiów gier hobbystycznych.

Tzn: FFG jest super sprawne jeśli chodzi o plansze, mądrze kroi na dodatkach, drenuje tematy do bólu itd itd - super.
Kolekcjonerskie gry karciane jak i figurkowe - to nie są planszówki (choć czasami jako planszówki są kupowane i grane w domach jak planszówki)

Sukces takich gier zależy nie tylko od miodnego uniwersum i dobrej mechaniki ale też sieci lokalnych scen, które powodują, że warto kupić kolejny chapter/dodatek.
Lokalne sceny wprawdzie mogą organizować się same (choć jeśli nei jst to grupa znajomych to obcym, grającym jest znacznie trudniej)
mogą też (i powinny) być ogranizowane przez FLGSy czyli lokalne sklepy z grami (to doskonale wiedzą WoTC - wydawca MTG, których gra może i nie jest najlepszą,
niemniej zasięgiem i potencjałem wyszła już poza skalę.

Dlaczego?

Bo Wizardzi mają konkretny plan jak promować grę -wystarczy sprawić, aby sklepom się to zwyczajnie oplacało.
Cały marketing MTG to wzorcowe case study "robicie to dobrze" (pomimo pewnych błędów, które zdarzają się zawsze i każdemu)
Sklepy mają ograniczony czas i miejsce i same eliminują rzeczy nieopłacalne na rzecz tematów opłacalnych - albo ich własny sentyment je wykańcza.

No i teraz oczywiste oczywistości:
-sklep prowadzi miejsce do grania (czyli koszty najmu, siedzenia do wieczora itd itd)
-sklep kupuje koks tak samo jak sklep stefana z netu, który prowadzi magazyn pod kanapą i dorabia sobie do etatu nakładając 1 pln marży na dodatku.
-Gracze kupują gdzie taniej
-sklep nie promuje gry, bo boi się, że tylko napędzi sprzedaż netowi, robiąc wszystko aby Klient zdecydował się na gry do których sklep ma unikatowy support
i inne argumenty za tym, aby kupić u niego lokalnie
- wszystkie inne gry dają support za darmo, tutaj trzeba kupować i to płacić słono.
-LCG się kończy, sklep został utopiony z zalegającym towarem który musi wyprzedaż taniej niż kupił - wcześniej zarobił mało bo polutyka marżowa FFG dalece odbiega od standardu przy tego typu grach - doświadczenie paru wtop powoduje, że każdej kolejnej akcji sklep oczekuje jak biegunki.

Innymi słowy - nie potrzeba milionów na reklamy na Manhattanie, ale sensownego planu działania ze sklepami, które jeśli będą widziały w tym dla siebie okazje - same zrobią co trzeba.
Stawianie znaku równości pomiędzy netem a FLGS to patologia, której efekty widać przy kolejnych failach, bo sklep netowy ma praktycznie 0 wpływ na to co Klient zamówi, praktycznie odwrotnie do sklepu stacjonarnego, który praktycznie modeluje sprzedaż (a szczególnie w karcianch/figurkach) gdzie często ludzie grają w to co chce sprzedawać i promować sklep -robiąc wiele/albo nie robiąc nic dla danej gry.

Wprawdzie przy okazji Star Wars Destiny Galakta podjęła pewne działania promocyjne (akryle/rejestrowana liga) itd itd, co jak pewnie zauważyła zwyczajnie się opłaca (co potrafi zrobić 1 miasto lokalnie mogą sobie sprawdzić po statystykach sprzedażowych - 100% to lokalny rynek) niemniej albo to ignorancja/cynizm FFG (które narzuca model współpracy) albo brak wyobraźni powodują,
że nadal LCGi to działalność peryferyjna.

Polskie LCGi nie padły bo byly słabo przetłumaczone (choć czasami były) - padły bo nikomu nie zależało na ich promocji - co najwyżej na aukcji kto taniej wystawi w sieci szybko nasycając popyt a nie go budując. A budowanie popytu to praca, a ta musi się opłacać, a aby się opłacała tym którzy pracują, muszą mieć narzędzia dzięki którym to oni zarobią na swojej pracy a nie sieciowe pasożyty.

Niby proste, ale FFG nie wyciąga wniosków z poprzednich porażek - nadal zakładając, że siła ich marki i marek uniwersów zakupionych wystarczy do promocji gry.

Pytanie na ile działania czy też ich brak to efekt pracy Galakty a na ile kwestii umów z FFG który np daje konkretne wytyczne co i jak robić.





15
L5R Living Card Game / Odp: Brak edycji polskiej L5R LCG
« dnia: 2017-04-25, 22:44 »
zawsze mogą dodać pdf ;P
główny koszt to druk bo drukują dużo, sprzedają mało ;D

16
L5R Living Card Game / Brak edycji polskiej L5R LCG
« dnia: 2017-04-25, 19:57 »
Hej,

z kim nie gadam, to każdy zarzeka się, że edycji PL nie ruszy.
(nie wiem jak jest u Was)
może po prostu napiszemy do FFG, aby oszczędził Galakcie problemu
i po prostu dobrze zaopatrzył ją w edycję ENG?
Chyba już było wystarczająco dużo lekcji, że edycje PL się w PL nie przyjmują.
;D

17
L5R Living Card Game / Odp: L5R wykupione przez FFG!
« dnia: 2017-03-01, 11:30 »
zajebiście - będą Unicorny.. ale w sumie 2 rogi?

18
L5R Living Card Game / Odp: L5R wykupione przez FFG!
« dnia: 2017-02-28, 15:28 »
o kurde, ktoś skończy będąc zmuszony grać też Żurawiem. Instant Sepukku ;D

19
hej jestem ready

dajcie znać raz jeszcze w tematem KOTEI i działam (jutro cały dzień w pracy)

Przepraszam za nieogarnianie...

20
Trading Grounds / 4 ostatnie ever boxy Evil Portens
« dnia: 2016-01-04, 20:05 »
Hej mam do pchnięcia 4 booster boxy Evil Portens

36 boosterów 72 pln/box

Zostaluy z nieodebranyc zamówień

ktoś coś?

Strony: [1] 2 3 ... 82