Her Father's Daughter

[kempy]

https://www.fantasyflightgames.com/en/news/2017/5/17/her-fathers-daughter/

Dziwne, że pierwsze opowiadanie, które puszczają jest autorstwa ex-AEGowego pracownika. Mieliśmy dość śmieszków z gejowatych żurawi? No pewnie! Dlatego teraz zrobimy z czempionki lesbę. Acha, i wspomnieli że istnieje Yoritomo. Ale pewnie zapomnieli dodać, że będzie murzynem.

[koziu]

No nie dogodzisz... nie ma fikcji źle, jest to też źle. Moim zdaniem super, że jest.

[kempy]

To może ktoś napisze kilka ciepłych słów o tym opowiadaniu?

[Vasquez21]

Dokładnie najlepiej w stylu tych wszystkich wypowiedzi na temat wcześniejszej fikcji

[kempy]

Dokładnie najlepiej w stylu tych wszystkich wypowiedzi na temat wcześniejszej fikcji

Dokladnie. Poziom żenua mniej więcej jako tako zachowano. Widzisz, Vasq, kolejny argment, że to nadal ta sama legenda.

[Yrq]

Ummm... może: to opowiadanie zachęci pewną grupę ludzi do gry.

[kempy]

Ummm... może: to opowiadanie zachęci pewną grupę ludzi do gry.

A może zniechęci inną? Zamiast skupić się na grze samej w sobie to brnięcie w takie tematy. Jedni powiedzą postęp, znak czasów a mi to pachnie tanią sztuczką. Co to? Takie badanie gruntu pod ewentualne Battle of Brokeback Mountain.

[kunoichi]

Czuje, że pociąg z nazwą l5r lcg odjeżdża ze stacji, a ja patrzę jak odjeżdża machając mu na pożegnanie.
Bez paniki Panowie mogło być gorzej. W najnowszym świecie mroku oficjalnie promują kobiety z kutasami.
Akcja z lesbą żurawia to nawet nie jest dla mnie tani chwyt. To po prostu głupota.
 

[Centurion]

Nie wiem za bardzo czego się bulwersujecie - przecież to zawsze było wiadomo, że crany to homoseksualiści

[Bayushi Shinzo]

Nie wiem za bardzo czego się bulwersujecie - przecież to zawsze było wiadomo, że crany to homoseksualiści

QFT ;]

[kunoichi]

Nie wiem za bardzo czego się bulwersujecie - przecież to zawsze było wiadomo, że crany to homoseksualiści

Tak ale niekoniecznie musi się to wszystkim podobać. Może Żury są ciotowate, ale tak jak to napisał Kempy, to nie brookeback mountain.
Taka sztuczka z Żurem przejdzie, ale poczekaj aż zrobią z Shoju pedała, albo co gorsza z Toturiego (lub innego dowolnego championa). Przecież to w tych czasach możliwe. Nawet Wick zrobił masę takich akcji w 7th sea 2 ed.
Dla mnie to za dużo. 
 

[quas]

opowiadania nadal stojące na niezmiennym poziomie.
w tej materii FFG kontynuuje chlubne tradycje AEG.

i Cent ma racje, w najlepszym wypadku Crane był metroseksualny 

[kempy]

Po prostu jest różnica między subtelną sugestią (i śmiechową nadintrerpretacją fandomu) a prostackim komunikatem prosto w twarz rodem z bravo girl. Przypomniało mi się wyznanie jednego z szeregowych AEG'owych card designerów, który próbował przemycić, m.in pisząc flavour teksty, sugerowany romans między jakimiś tam fruziami, kórych imion nie pamiętam, ale było to korygowane/wyłapywane.

O "jakości" opowiadania niech świadczy wokół czego rozwija się dyskusja - lesbijski kontekst i kot. Wypisz wymaluj, internet AD 2017.

[Centurion]

Na szczęście normalnych ludzi to po prostu nie obchodzi. ;0

Co do mnie - nie czytałem fikcji bo były żenujące (poza kilkoma fragmentami ze skorpem, które nadal były żenujące), nie czytam i czytać nie będę.

[Hitomi Monroouke]

Ummm... może: to opowiadanie zachęci pewną grupę ludzi do gry.

A może zniechęci inną?

Ej, serio? Opowiadanie zniechęci do gry? .... no, no nigdy bym nie przypuszczał... rozumiem podejście Centa (chociaż się z nim nie zgadzam - to te ze Smokami czasem można było przeczytać), ale takiego "oporu" nie bardzo...

Taka sztuczka z Żurem przejdzie, ale poczekaj aż zrobią z Shoju pedała, albo co gorsza z Toturiego (lub innego dowolnego championa).

Czekam z niecierpliwością na zbliżenie Togashiego z Tsuruchim, ale by się działo aż błyskawice by z **** leciały.... a może jednak nie...

[kempy]

Ummm... może: to opowiadanie zachęci pewną grupę ludzi do gry.

A może zniechęci inną?

Ej, serio? Opowiadanie zniechęci do gry?

Nie do końca rozumiem. Zachęcić może a zniechęcić już nie? 

[Hitomi Monroouke]

Ummm... może: to opowiadanie zachęci pewną grupę ludzi do gry.

A może zniechęci inną?

Ej, serio? Opowiadanie zniechęci do gry?

Nie do końca rozumiem. Zachęcić może a zniechęcić już nie? 

W zachętę też nie bardzo wierzę, ale w zniechęcanie bez choćby jednej partii? nic, a nic

[quas]

Kempy jest już zniechęcony od 1.5 roku.
Albo tym że krążki zmienią....albo tym że nic się nie zmieni. Sytuacja dynamiczna, zależna od pływów i faz księżyca.

[kempy]

albo tym że nic się nie zmieni.

Jakiś przykład? Jakiś fragment, w którym nie chciałbym, żeby zostało praktycznie po staremu?

[PROSIAK_PULAS]

@Kempy: Krecenie gowno burzy z powodu opowiadania o lesbie to jest oznaka zmecznia/jojczenia.
Stary pogodz sie ze stara legenda umarla, bedzie nowa. Pozostaje miec nadzieje ze w nowa bedzie sie gralo przynajmniej w 80% tak dobrze jak w stara.

@Tara: "zbliżenie Togashiego z Tsuruchim" CZYTALBYM!!