Spaliliśmy knajpę, aby zbudować nową.
Gratki dla JNQ, że jako jedyny z starej gwardii dokulał się do Top8. Szkoda, że tylko T8.
Fajnie, że mimo czarnowidztwa 'drużyny kempego' event z 0 reklamą, brakiem czasu skavena i tak przyciągnął więcej graczy niż stara legenda za najlepszych czasów (więcej było tylko na euro?)
Kempy szalejesz - powiedz mi ile było kotei gdzie miałeś 50 rodaków? Bo jakoś nie pamiętam takiego, a w Szczecinie byłem chyba na każdym...
Ok, jeden się znalazł faktycznie, na styku - doliczyłem 54. Jeszcze coś czy operujemy na tym, że raz się zdarzyło więc zawsze tak było?Bo wklejaąc te mniej udane lata można wskazać ładnych kilka imprez gdzie rodaków było około 20... wklejenie Kotei z Bielska gdzie się zdarzyło łącznie mniej niż 20 osób to już pewnie by było poniżej pasa?
w lipcu szwed organizuje turniej. turniej który nie jest sankcjonowany przez ffg, ale ma za zadanie pokazać tym garniturom, że jako scena możemy się samoorganizować i jako siła chemy mieć coś do powiedzenia w sprawie kierunku w jakim to zmierza.