Autor Wątek: Emperor Edition a Imperial Edition  (Przeczytany 8808 razy)

Mishima

  • Gość
Emperor Edition a Imperial Edition
« dnia: 2017-07-03, 13:46 »
Gramy i zamierzamy grać wyłącznie w Emperor. Ale chciałbym wiedzieć na ile jest on spójny z pierwotnym L5R w postaci Imperial Edition, ewentualnie Jade Edition jeżeli nie znacie w ogóle Imperiala.
Jakie są podstawowe różnice między tymi edycjami ? Czy power level poszczególnych typów kart (np. w MtG w 1993 generalnie mocne instant/sorcery a słabe creatures w porównaniu do tego co obecnie), typy decków i tempo są porównywalne ?
Czy jakieś zasady uległy diametralnej zmianie ?

kempy

  • Quartz Magistrate
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 9372
  • N /\ M E T /\ K E R
    • Zobacz profil
    • http://www.rpgi.fora.pl/
Odp: Emperor Edition a Imperial Edition
« Odpowiedź #1 dnia: 2017-07-03, 15:25 »
Gramy i zamierzamy grać wyłącznie w Emperor. Ale chciałbym wiedzieć na ile jest on spójny z pierwotnym L5R w postaci Imperial Edition, ewentualnie Jade Edition jeżeli nie znacie w ogóle Imperiala.
Jakie są podstawowe różnice między tymi edycjami ? Czy power level poszczególnych typów kart (np. w MtG w 1993 generalnie mocne instant/sorcery a słabe creatures w porównaniu do tego co obecnie), typy decków i tempo są porównywalne ?
Czy jakieś zasady uległy diametralnej zmianie ?

Nie pomogę jak i pewnie wszyscy tutaj. Szczerze nie wiem czy jest tu jeszcze ktoś kto grał "kompetytywnie" 22 lata temu. Sam mogę tylko spekulować. Z znaczących różnic to w Imperial były zdecydowanie mniejsze talie (30/30) a siła prowincji o 1-2 oczka słabsza, więc takie karty jak Charge czy Strength of Purity w kombinacji z wybranymi boxami (postaciami, które można było kupić wyłącznie za złoto z Strongholdu) wystarczyły na zniszczenie prowincji (Gohei, Kamoko).  Stąd zapewne duża skuteczność blitzów. Ciekawe jest to, że wg podręcznika kolejność zaczynania nie była uzależniona od startowego honoru, ale sumy Family Honor i wartości Focus z losowo wybranej karty z decku. Zasada ta chyba została szybko zastąpiona, przynajmniej w środowisku turniejowym. Czary stanowiły chyba wyłącznie niegrywalną ciekawostkę (chociaż podejrzewam, że takie Walking the Way grało). Jak tak patrzę w Oracle to sporo kart z bazowego Imperiala było później przedrukowywanych, bo ich efekty były mocno uniwersalne i trudno było wymyślać koło na nowo.

Na pewno bazowy Imperial, jako gra z czasów przedpotopowych tzw. pierwszej falii CCG'ów, nie ustrzegła się tak durnych "kombosów" jak Sneak Attack + Deadly Grounds, albo kończący grę pierwszoturowy Breach of Etiquette w klan wysokim HR na postaciach (np. Lew). Nie wiem czy ktoś wtedy w ogóle podchodził na poważnie do jakichkolwiek testów, popularność karcianek była oszałamiająca, konkurencja ogromna, więc stawiano bardziej na oryginalność mechaniki czy tematyki niż design samych kart. L5R akurat się wstrzeliło idealnie i wyszło zwycięsko z tej potyczki.
Ratling • Nonhuman • Tactician • Those Who Wait Tribe


Mishima

  • Gość
Odp: Emperor Edition a Imperial Edition
« Odpowiedź #2 dnia: 2017-07-03, 15:51 »
Ok dzięki. Czyli jak graliście przez neta (obszerne wątki) to was nie interesowały poprzednie edycje tylko same nowości ?

Są jeszcze na forum jakieś osoby co "rozkręcały" L5R w Polsce ? W którym roku L5R w ogóle pojawiło się w sklepach ? (DoomTrooper 95, Magic rzekomo stał się powszechnie dostępny w całym kraju dopiero na jesieni 96)
Pamietam, że w Katowicach nie mogłem kupić L5R pod koniec 99 roku mimo, że były 2 sklepy - ale w Krakowie wybór talii już wtedy był.



kempy

  • Quartz Magistrate
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 9372
  • N /\ M E T /\ K E R
    • Zobacz profil
    • http://www.rpgi.fora.pl/
Odp: Emperor Edition a Imperial Edition
« Odpowiedź #3 dnia: 2017-07-03, 16:12 »
Ok dzięki. Czyli jak graliście przez neta (obszerne wątki) to was nie interesowały poprzednie edycje tylko same nowości ?

99% grania w L5R, wliczając to sieciowe, to był legalne aktualnie formaty.

Cytuj
Są jeszcze na forum jakieś osoby co "rozkręcały" L5R w Polsce ? W którym roku L5R w ogóle pojawiło się w sklepach ? (DoomTrooper 95, Magic rzekomo stał się powszechnie dostępny w całym kraju dopiero na jesieni 96)
Pamietam, że w Katowicach nie mogłem kupić L5R pod koniec 99 roku mimo, że były 2 sklepy - ale w Krakowie wybór talii już wtedy był.

Ja swoje pierwsze karty do L5R miałem w rękach w 2006 roku, więc może ktoś inny się wypowie. :D

Jako ciekawostka, w Wayback Machine można "pozwiedzać" trochę poszatkowaną, chyba najstarszą polską stronę o L5R, to jest Stalowy Tron:

http://tinyurl.com/uozh83s

Skąd pochodzi np. taka ankieta:

http://www.sonda.pl/wyniki.php3?id=45361&uid=41676/
Ratling • Nonhuman • Tactician • Those Who Wait Tribe


Mishima

  • Gość
Odp: Emperor Edition a Imperial Edition
« Odpowiedź #4 dnia: 2017-07-03, 16:36 »

Ja swoje pierwsze karty do L5R miałem w rękach w 2006 roku, więc może ktoś inny się wypowie. :D


Czyli nie ciągneło Cię  zbytnio do L5R wcześniej ? Czy po prostu nie było ekipy i grałeś przez to w co innego ?

W ogóle bardziej masz background DoomTrooper czy MtG ?

Jako admin tamtej stronki Stalowy Tron jest Yoritomo - była taka osoba na forum tutaj ?

kempy

  • Quartz Magistrate
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 9372
  • N /\ M E T /\ K E R
    • Zobacz profil
    • http://www.rpgi.fora.pl/
Odp: Emperor Edition a Imperial Edition
« Odpowiedź #5 dnia: 2017-07-03, 16:43 »

Ja swoje pierwsze karty do L5R miałem w rękach w 2006 roku, więc może ktoś inny się wypowie. :D


Czyli nie ciągneło Cię  zbytnio do L5R wcześniej ? Czy po prostu nie było ekipy i grałeś przez to w co innego ?

W ogóle bardziej masz background DoomTrooper czy MtG ?

Nie interesowały mnie karcianki. Moje pierwsze CCG to był kupiony w 2005 z drugiej ręki Shadowrun, nieco później Dark Eden, Kult i Thorgal a potem to już L5R plus odgrzebywane z czystej ciekawości inne, mniej lub bardziej starsze, tytuły (Netrunner, 7th Sea, Legend of the Burning Sands, WARS, The Spoils itd.).
Ratling • Nonhuman • Tactician • Those Who Wait Tribe


quas

  • Lion Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 4775
    • Zobacz profil
Odp: Emperor Edition a Imperial Edition
« Odpowiedź #6 dnia: 2017-07-04, 18:47 »
daaaaawno, daaaaawno temu, gdzieś jeszcze w XX wieku domowo grałem w DT.
później WFB - nostalgię do pacynek mam do dzisiaj.
później Ice&Fire w GoT...i GoT panował do końca Winter Edition. Potem zaczęli kombinować z LCG, długo nie pojawiały się żadne karty. Akurat L5R wybuchł niczym supernowa w mojej okolicy - reset w ramach Samurai Edition. Lokalne turnieje na 20 osób...CE było już solidnym wykruszaniem się środowiska (z jednej strony promocja by AEG z drugiej umarł support BARDA, ówczesnego dystrybutora, w Kato - zmienili się pracownicy i była prawdziwa posucha). W EE graliśmy już we 2 z Jamkiem.

Gadanie o zamierzchłych edycjach nie ma sensu. Teraz nawet bzdurne talie z EE wspomina się ciepłym słowem (a nie jak kiedyś ciepłym moczem)
Dyplomata - ktoś, kto potrafi powiedzieć "spierdalaj" w taki sposób, że poczujesz podniecenie w związku ze zbliżającą się wyprawą.

Stazi

  • Unicorn Clan
  • Personality
  • *
  • Wiadomości: 286
    • Zobacz profil
Odp: Emperor Edition a Imperial Edition
« Odpowiedź #7 dnia: 2017-07-04, 19:41 »

Jako admin tamtej stronki Stalowy Tron jest Yoritomo - była taka osoba na forum tutaj ?
Nie wiem czy Yoritomo vel Cichy vel Piotr Cichy pojawiał się kiedykolwiek na tym forum. Nie ma to jednak większego znaczenia, gdyż przygodę z L5R zakończył on mniej więcej w tym samym czasie co zajmowanie się wyżej wspomnianą stroną, czyli wieki temu.

Co do porównywania początkowych edycji w detalach to wątpię żeby ktokolwiek miał aż tak dobrą pamięć. Ja sam zaczynałem pod koniec Obsidiana czyli w okolicach roku '97 (w wawie jest też kilku weteranów z nieco większym stażem), ale wtedy to nikt jeszcze o turniejach nie myślał tylko wesoło łoił tymi kartami które mu się akurat trafiły. Generalnie dopóki nie nastał Gold wszyscy na turniejach grali Opena. Niby wcześniej był Jade, ale nie zyskał popularności i występował tylko jako ciekawostka dla niewielkiej grupy zapaleńców. Głównie z tego powodu trudno będzie porównać te początkowe edycje, bo one po prostu nie były u nas grane turniejowo.

P.S. Kurcze, jak mnie tu dawno nie było.  :)

Mishima

  • Gość
Odp: Emperor Edition a Imperial Edition
« Odpowiedź #8 dnia: 2017-07-05, 09:36 »
Stazi a z Warszawy jesteś czy spoza ? Bo podobno był aż rok różnicy jeżeli chodzi o bitewniaki i karcianki (poza polskojezycznymi) w latach 90tych między stolycą a prowincjami.

Z magiciem też był podobno problem z turniejowym graniem, sytuacja dopiero się wyklarowała w 1998. Co dziwne bo już w 96 roku były turnieje Doomtroopera i Kulta (wydawnictwo Mag).
Więc jesteś pewny, że aż do Golda (2001!) nie było turniejów L5R ? To jest prawie niemożliwe.

W ogóle napisałem w tej sprawie do Yoritomo. Może on trochę nakreśli historię L5R w kraju.

Akurat L5R wybuchł niczym supernowa w mojej okolicy - reset w ramach Samurai Edition. Lokalne turnieje na 20 osób...CE było już solidnym wykruszaniem się środowiska (z jednej strony promocja by AEG z drugiej umarł support BARDA, ówczesnego dystrybutora, w Kato - zmienili się pracownicy i była prawdziwa posucha). W EE graliśmy już we 2 z Jamkiem.


Jest to ciekawe co piszesz, bo Kempy też pisał, że w tych okolicach czasowych zaczynali. Możliwe więc, że ten 2007 - 2008 rok to był szczyt (możliwości/popularności ) L5R w kraju.

Stazi

  • Unicorn Clan
  • Personality
  • *
  • Wiadomości: 286
    • Zobacz profil
Odp: Emperor Edition a Imperial Edition
« Odpowiedź #9 dnia: 2017-07-05, 10:47 »
Stazi a z Warszawy jesteś czy spoza ? Bo podobno był aż rok różnicy jeżeli chodzi o bitewniaki i karcianki (poza polskojezycznymi) w latach 90tych między stolycą a prowincjami.
Tak. Jestem z Warszawy. Czy był rok różnicy to nie wiem bo wtedy nie interesowały mnie analizy stanu bitewniaków i karcianek w Polsce.

Więc jesteś pewny, że aż do Golda (2001!) nie było turniejów L5R ? To jest prawie niemożliwe.
Nigdzie nie napisałem, że nie grano turniejów. Napisałem tylko, że do pojawienia się Golda jedynym formatem granym na serio na turniejach był Open czyli dopuszczone były wszystkie karty jakie kiedykolwiek zostały wypuszczone (łącznie z pre-Imperial).

I'atz'ek

  • Ratling Wanderer
  • temptation Personality
  • *****
  • Wiadomości: 1909
    • Zobacz profil
Odp: Emperor Edition a Imperial Edition
« Odpowiedź #10 dnia: 2017-07-05, 11:00 »
W Gliwicach zaczęliśmy grać w 2000. Pierwszy turniej na Polconie/Balticonie 2000 w Gdyni, potem regularnie w Katowicach (Bard) i w Bielsku (Gnom); format open. Później Gold i wycieczki do Warszawy i Bydgoszczy. W 2003 Santos z Heńkiem organizują pierwszy Kotei w PL i w tym samaym roku jedziemy do Norymbergii na pierwszy zagraniczny event (Warszawa jeździła za granicę już wcześniej).
Squeek

Hitomi Monroouke

  • Dragon Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 2575
  • Dragon Clan Mad Man
    • Zobacz profil
Odp: Emperor Edition a Imperial Edition
« Odpowiedź #11 dnia: 2017-07-05, 11:04 »
Więc jesteś pewny, że aż do Golda (2001!) nie było turniejów L5R ? To jest prawie niemożliwe.
Nigdzie nie napisałem, że nie grano turniejów. Napisałem tylko, że do pojawienia się Golda jedynym formatem granym na serio na turniejach był Open czyli dopuszczone były wszystkie karty jakie kiedykolwiek zostały wypuszczone (łącznie z pre-Imperial).

Dokładnie tak jak napisał Stazi, przed Gold Edition piło grało się na turniejach bez żadnych restrykcji....  :P

... (Warszawa jeździła za granicę już wcześniej).

....rozumiem, że piszesz o wyjazdach poza rogatki i ewentualnie na wschód od Sosnowca?  ;D

W ogóle napisałem w tej sprawie do Yoritomo. Może on trochę nakreśli historię L5R w kraju.

Nie chciałbym Ciebie rozczarować, ale mając na uwadze "burzliwe" przebiegi wczesnych turniejów nie sądzę aby Yori był w stanie nakreślić początki L5R w Polsce.  ::)
(a tak prawdę mówiąc to nie sądzę, aby korzystał ze skrzynki mailowej podłączonej do Żelaznego Tronu)

. . . . . .
Wracając do początków to za propagację L5R w Warszawie obwiniałbym dwie osoby; Artura Szydlera (okres Anvil of Despair - 1996r. może rok później, bo już ciężko było w sklepach o ten dodatek), który wciągnął bezpośrednio lub pośrednio wielu obecnych weteranów (obficie rozdając całe decki prawie gotowe do gry) oraz zakurzonego już użuszkodnika tegoż forum zwanego dr.viktor, który czatując pod sklepem w centrum Warszawy nagabywał Bogu ducha winnych Magicowców na partię w Pierścienie (i jeszcze rozdawał im karty na prawo i lewo - commony oczywiście).
Hitomi Monroouke
Dragon Clan Drunken Master ? Master of Blind

Mishima

  • Gość
Odp: Emperor Edition a Imperial Edition
« Odpowiedź #12 dnia: 2017-07-05, 15:03 »
Ten mail Yoritomo pośrednio odsyła do jego stronki o bitewniakach. Choć jego ostatni post to info, że ma chore dziecko i nie poświęca już na figurki/hobby tyle czasu. Może odpisze.

SzyNdler ? Ten od Kryształów Czasu ? A ostatnio następca Tolkiena ? (żeby nie było człowiek Bardzo zasłużony dla hobby w kraju, tylko przeceniający swój talent literacki).





kempy

  • Quartz Magistrate
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 9372
  • N /\ M E T /\ K E R
    • Zobacz profil
    • http://www.rpgi.fora.pl/
Odp: Emperor Edition a Imperial Edition
« Odpowiedź #13 dnia: 2017-07-05, 15:08 »

SzyNdler ? Ten od Kryształów Czasu ? A ostatnio następca Tolkiena ? (żeby nie było człowiek Bardzo zasłużony dla hobby w kraju, tylko przeceniający swój talent literacki).

Ten sam. Jako ciekawostke podam, ze na ostatnim Kotei w Szczyrku w 2015, gdzie byl z racji swoich obowiazkow służbowych, skusil sie nawet na udzial w turnieju. Dostal szybka lekcje poprawek w mechanice oraz losowy deck T1 (Phoenix honor) i ugral nim 3-2. :)
Ratling • Nonhuman • Tactician • Those Who Wait Tribe


I'atz'ek

  • Ratling Wanderer
  • temptation Personality
  • *****
  • Wiadomości: 1909
    • Zobacz profil
Odp: Emperor Edition a Imperial Edition
« Odpowiedź #14 dnia: 2017-07-05, 15:48 »
@Tara: w 2002 Sebastian wygrał EC w Metz a Boromir był (chyba) drugi na koteiu w Norymberdze. Obie miejscówy to dalej niż rogatki i Sosnowiec ;)
Squeek

Hitomi Monroouke

  • Dragon Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 2575
  • Dragon Clan Mad Man
    • Zobacz profil
Odp: Emperor Edition a Imperial Edition
« Odpowiedź #15 dnia: 2017-07-05, 16:11 »
SzyNdler ? Ten od Kryształów Czasu ? A ostatnio następca Tolkiena ? (żeby nie było człowiek Bardzo zasłużony dla hobby w kraju, tylko przeceniający swój talent literacki).

Zdecydowanie ten sam....  :) grał aż do momentu kiedy Nagi zasnęły... wraz z Szyndlerem...

@Tara: w 2002 Sebastian wygrał EC w Metz a Boromir był (chyba) drugi na koteiu w Norymberdze. Obie miejscówy to dalej niż rogatki i Sosnowiec ;)

Tak było, fakt kawałek od Sosnowca jest.
Hitomi Monroouke
Dragon Clan Drunken Master ? Master of Blind

AkodoJacek

  • Personality
  • Wiadomości: 313
    • Zobacz profil
    • Kyuden Bydgoszcz
Odp: Emperor Edition a Imperial Edition
« Odpowiedź #16 dnia: 2017-07-08, 22:37 »
W Bydgoszczy rozpoczęliśmy granie w legendy w okolicach połowy 1999 (pamiętam że pierwsze karty które kupowałem bo nie załapałem sie wcześniejsze to była pierwsza dostawa Perły w okolicach lata - wydaje mi się że lipiec/sierpień), część graczy rozpoczynała jakieś miesiąc do dwu wcześniej (po wizycie wspomnianego wyżej Artura Szyndlera). W momencie kiedy zaczynaliśmy turnieje na które zdarzało nam się jeździć (przed Gold) odbywały się Warszawie, Trójmieście, Krakowie (koledzy z Wrocławia twierdzą że oni też grali już wtedy ale nie zdarzyło się nam tam dotrzeć)

Na starcie był bardzo ciężki dostęp do kart / decklist etc. co powodowało że każdy dopracowywał własne rozwiązania. W okolicach Spirit Warsów grało już pod 20 osób ... niestety przerwa między tym dodatkiem a Gold edycją spowodowała że mieliśmy praktycznie reset (odeszło z grania ponad 50% graczy).

Do pojawienia się Golda graliśmy Jade extended (wszystkie karty z jade znaczkiem + ich wcześniejsze wersje -> experienced wciągał stare wersje non-exp). Jeśli ktoś miał dostęp do kart starszych (bez znaczków Jade) nikt nie robił problemów przy graniu (jeśli wygrałeś to przecież wygrałeś z deckiem open, jeśli przegrałeś to przecież był to OPEN). Turnieje kiedy pojawili się gracze "spoza miasta" odbywały się w formacie Open, podobnie było na wyjazdach.

Decki były urozmaicone i grało się przyjemnie, co skończyło się w okolicach Gold kiedy dostęp do decklist w necie stał się większy i koledzy zaczęli grać deckami kalkami (co na początku nie było jakimś wielkim problemem bo dostęp do kart był mocno ograniczony).

Odnośnie starszych edycji (Jade / przed Jade) : gra była ciut mniej zbalansowana pod względem opisywanych wcześniej kombosów (kombo sneak deadly ground nie działało z dwoma klanami (lew z domkiem pod tereny, ninja) a użycie z innymi też było często dyskusyjne (Crab czy Toturi Army które zazwyczaj miały na tyle duży fors że nie było sensu grać go; breach of etiquete działal skutecznie praktycznie z 2-3 klanami ... wczesny/pierwszoturowy na Lwa który go wyłączał i ewentualnie późny na Crane i Phoenix żeby wypracować sobie dodatkową turę na koniec gry). Kluczem do grywalności było to że na 14 grających klanów nie dało się zrobić decku opartego na kombosach które wygrywały by z każdym ... a bandwagoning powodujący że składałeś kombo przeciw jednemu decktypowi był na minimalnym poziomie.

Podejrzewam że niezależnie od tego którą edycją grać ograniczanie puli klanów w playgrupie powoduje ze któryś klan wybija się na tego najmocniejszego.

Stazi

  • Unicorn Clan
  • Personality
  • *
  • Wiadomości: 286
    • Zobacz profil
Odp: Emperor Edition a Imperial Edition
« Odpowiedź #17 dnia: 2017-07-09, 13:03 »
breach of etiquete działal skutecznie praktycznie z 2-3 klanami ... wczesny/pierwszoturowy na Lwa który go wyłączał i ewentualnie późny na Crane i Phoenix żeby wypracować sobie dodatkową turę na koniec gry).

No z tym to się nie mogę zgodzić. Trzeba przecież pamiętać, że te karty nie były same w deku. Grając honorówką Toturi's Army (na The Palace of Otosan-Uchi) miałem zawsze 3 szt. Breach of Etiquette w deku, a jednocześnie wspierałem je kompletem Dirty Politics i The Wind's Truth. Wtedy działały praktycznie zawsze (pozą grą z shadowlandami, na które honor nie działał w ogóle). Moje 4 startowego honoru powodowało, że większość granych wtedy strongholdów była w zasięgu. Działało nawet gdy przeciwnik miał taki sam startowy honor jak ja, bo wtedy obaj traciliśmy honor, a ja startując z favorem, mogłem sobie tę stratę zanegować, a jednocześnie przejąć stratę przeciwnika z Dirty Politics. W późniejszej fazie gry, gdy to ja miałem więcej honoru, zagrywałem "bryczke" na siebie i odbijałem stratę z Wind's Truth. Jak doszło jeszcze Dirty Politics to kombo się zamykało. Do walki z innymi honorówkami to był rewelacyjny dek, a dzięki szybkości kręcenia honoru spokojnie dawał też radę z wjazdówkami.
« Ostatnia zmiana: 2017-07-09, 13:09 by kempy »

AkodoJacek

  • Personality
  • Wiadomości: 313
    • Zobacz profil
    • Kyuden Bydgoszcz
Odp: Emperor Edition a Imperial Edition
« Odpowiedź #18 dnia: 2017-07-11, 17:52 »
breach of etiquete działal skutecznie praktycznie z 2-3 klanami ... wczesny/pierwszoturowy na Lwa który go wyłączał i ewentualnie późny na Crane i Phoenix żeby wypracować sobie dodatkową turę na koniec gry).

No z tym to się nie mogę zgodzić. Trzeba przecież pamiętać, że te karty nie były same w deku. Grając honorówką Toturi's Army (na The Palace of Otosan-Uchi) miałem zawsze 3 szt. Breach of Etiquette w deku, a jednocześnie wspierałem je kompletem Dirty Politics i The Wind's Truth. Wtedy działały praktycznie zawsze (pozą grą z shadowlandami, na które honor nie działał w ogóle). Moje 4 startowego honoru powodowało, że większość granych wtedy strongholdów była w zasięgu. Działało nawet gdy przeciwnik miał taki sam startowy honor jak ja, bo wtedy obaj traciliśmy honor, a ja startując z favorem, mogłem sobie tę stratę zanegować, a jednocześnie przejąć stratę przeciwnika z Dirty Politics. W późniejszej fazie gry, gdy to ja miałem więcej honoru, zagrywałem "bryczke" na siebie i odbijałem stratę z Wind's Truth. Jak doszło jeszcze Dirty Politics to kombo się zamykało. Do walki z innymi honorówkami to był rewelacyjny dek, a dzięki szybkości kręcenia honoru spokojnie dawał też radę z wjazdówkami.

szybkość kręcenia honoru ... opieranie się na całym zestawie było bardzo silne ale same breach of etiquete nie robiło gry ... wszystko zależało od tego czym grał przeciwnik, jeśli miałbyś w mieście 5 solidnych graczy w składzie typu shadowlands, ninja, naga, scorpion, TA z folowerkami na Otosan uchi  podejrewam że współczynnik wygranych nie był by rewelacyjnie wysoki i dość szybko ilość  breach of etiquete spadła by do 2 lub nawet 1

Hitomi Monroouke

  • Dragon Clan
  • eternal Personality
  • *
  • Wiadomości: 2575
  • Dragon Clan Mad Man
    • Zobacz profil
Odp: Emperor Edition a Imperial Edition
« Odpowiedź #19 dnia: 2017-07-11, 18:58 »
...jeśli miałbyś w mieście 5 solidnych graczy w składzie typu shadowlands, ninja, naga, scorpion, TA z folowerkami na Otosan uchi  podejrewam że współczynnik wygranych nie był by rewelacyjnie wysoki i dość szybko ilość  breach of etiquete spadła by do 2 lub nawet 1

całość wypowiedzi sprowadzę do tekstu, który uwielbiałem; - "a to u Was tym grają? :o :o :o"
Hitomi Monroouke
Dragon Clan Drunken Master ? Master of Blind